Pracownicy budowlani, którzy wykonywali remont świątyni, znaleźli drewnianą szkatułkę ze srebrnymi nóżkami, wmurowaną w filar kościoła parafii rzymsko-katolickiej pw. Św. Józefa przy ul. Włostowickiej w Puławach. Skrytkę odkryli podczas skuwania starego tynku. W środku były m.in. trzy medaliony, pierścionek, pukiel włosów, srebrny dzbanuszek, złoty krzyżyk, obrazek Matki Boskiej, szylkretowe grzebienie, tkaniny z wyhaftowanymi inicjałami "TC". Część z tych przedmiotów - pierścionek, krzyżyk czy medaliony - postanowili sobie przywłaszczyć, a resztę schowali z powrotem. Do zdarzenia doszło na początku grudnia ub.r.
We wszystkim zorientował się jednak proboszcz, interweniowali też przedstawiciele Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a potem policja.
Rok więzienia w zawiasach
Na ławie oskarżonych zasiadło czterech mężczyzn: Paweł J., Waldemar G., Leszek S. i Łukasz R. Wszyscy to byli pracownicy firmy Bud-Tom, wykonawcy remontu kościoła. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał ich za winnych przywłaszczenia dóbr o szczególnym znaczeniu dla kultury. W środę, 23 czerwca, mężczyźni zostali skazani na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz kary grzywny w kwocie od kilkuset do 1500 zł. Skradzione przedmioty sprawcy zwrócili. Nie odnaleziono jednak jednej srebrnej nóżki od zabytkowej szkatułki.
Wyrok nie jest prawomocny. Wspólnota była jedyną redakcją podczas jego uzasadnienia. Stąd znamy sądowe ustalenia.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.