Buduje budki dla ptaków, by wesprzeć WOŚP
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Marta Pietroń
reklama
Przeczytaj również:
Informacje puławskieTak "Orkiestrę" od kilku lat wspiera Bolesław Matraszek z Wronowa w gminie Końskowola. Wykonane przez niego własnoręcznie budki trafiają na licytację podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednak w tym roku ich licytacja będzie wyglądać inaczej.
reklama
Społecznik i miłośnik ptaków
Bolesław Matraszek z Wronowa ma 71 lat. Od kilku lat jest już na emeryturze. Jednak "jesień życia" postanowił poświęcić działalności społecznej. Oprócz tego, że jest dziadkiem na pełny etat, zawsze do dyspozycji swoich ukochanych wnuków, realizuje się jako sołtys, pełni także funkcję gminnego radnego. Często to właśnie on jest także inicjatorem różnych akcji pomocowych, organizował np. zbiórki dla rodzin, które straciły domy w pożarze.
Pogodny emeryt w wolnych chwilach oddaje się swojemu hobby - buduje karmniki dla ptaków. Jak przyznaje, kiedyś z drewna robił wiele innych rzeczy.
W własnoręcznie wykonane karmniki zaopatrzył swoje wnuki. Na jego posesji aktualnie jest ich 6.
- Zawsze są pełne - opowiada miłośnik ptaków i dodaje:
- Kiedyś miałem ich nawet 10. Przylatywały do nich np. szpaki. Bywało ich nawet po kilka tysięcy. Obsiadały wszystkie drzewa wokół zabudowań. Kiedyś przed odlotem dały mi piękny koncert. Koledzy w pracy, gdy im opowiadałem nie wierzyli mi, aż któregoś razu, gdy znów zaczęły śpiewać transmitowałem koledze przez telefon ich koncert.
Budki dla "Orkiestry"
I to właśnie swoje hobby mieszkaniec gminy Końskowola wykorzystuje, aby pomóc innym.
Już parę lat temu nawiązał współpracę z puławskim sztabem WOŚP, która trwa do tej pory. Karmniki wykonane przez sołtysa Wronowa co roku trafiały na aukcję w Puławach, a pieniądze z ich sprzedaży na konto "Orkiestry".
Jednak w tym roku pandemia i wprowadzone przez rządzących obostrzenia pokrzyżowały plany również organizatorom tej szczytnej akcji. Wiadomo, że wolontariusze wyjdą z puszkami w miasto, jednak dotychczasowa forma finału raczej nie wchodzi w grę. Mimo to pan Bolesław jak zwykle przygotował karmniki, które tym razem będą sprzedane w inny sposób. Aby nie przerywać swojego wsparcia dla WOŚP sołtys Wronowa namówił do współpracy właścicieli sklepów w okolicy - we Wronowie, Młynkach, Sielcach, Witowicach czy Chrząchowie. To tam będzie można nabyć wykonane przez niego karmniki, a całkowity dochód z ich sprzedaż tak jak dotychczas zostanie przekazany na "Orkiestrę".
- Osoby, które będą robić zakupy będą mogły kupić taki karmnik. Cenę minimalną ustaliłem na 30 zł. Ale osoba zawsze może zaoferować więcej. Pieniążki powędrują do puszki i zostaną przekazane do puławskiego sztabu WOŚP - tłumaczy Bolesław Matraszek.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.