- Dochody JST będą teraz oparte głownie na podatkach PiT i Cit z uwzględnieniem lokalnej bazy podatkowej - wyjaśniał zebranym.
- Mimo wszystko rok, który jest przed nami, nie będzie rokiem łatwym. Nasz budżet jest zrównoważony i zakłada finansowanie kluczowych obszarów, które uznaliśmy za priorytetowe, by miasto mogło rozwijać się w zrównoważony sposób, a mieszkańcy mogli korzystać z lepszej infrastruktury, edukacji oraz opieki społecznej - mówił Paweł Maj.
Jak referował prezydent, lwią część wydatków miasta stanowią te, na funkcjonowanie miejskich szkół i przedszkoli, czy dotacje dla niepublicznych placówek. Puławy otrzymują na ten cel co prawda subwencję z budżetu państwa w wysokości 91 mln zł, ale niestety nie pokrywa ona całości kosztów. Miasto musi dokładać do oświaty prawie 68,5 mln zł. 34,5 mln zł to środki zarezerwowane w budżecie miasta na opiekę społeczną. Prawie 30 mln zł zabezpieczono na tzw. gospodarkę komunalną, a więc m. in. utrzymanie czystości w mieście, oświetlenie ulic i placów miejskich czy utrzymanie schroniska dla bezdomnych zwierząt. 26,7 mln zł to z kolei kwota przeznaczona na kulturę (w tym również na kulturę fizyczną).
- Administracja publiczna to wydatek rzędu 28,8 mln zł - wymieniał dalej prezydent Maj.
Ponad 15,5 mln zł miasto planuje przeznaczyć w przyszłym roku na utrzymanie miejskich dróg i chodników oraz transport publiczny. Prawie 14 mln zł, to jak informował włodarz Puław - rekompensata dla MZK.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.