Ministerstwo: Wstyd za takich funkcjonariuszy publicznych
O sprawie Jacka Ch., który od kilku lat prowadził w Puławach kancelarię komorniczą, "Wspólnota" informowała po raz pierwszy trzy lata temu. Decyzją ministra sprawiedliwości został on zawieszony. O nieprawidłowościach w jego kancelarii resort poinformowali zarówno prezes Sądu Rejonowego w Puławach, jak i Rada Izby Komorniczej. Zawiadomienie trafiło także do prokuratury.
Ministerstwo zarzuciło Jackowi Ch. popełnienie szeregu poważnych przewinień dyscyplinarnych, w tym spowodowanie niedoborów finansowych na ponad 700 tys. zł i domagało się wymierzenia Jackowi Ch. najsurowszej kary dyscyplinarnej w postaci wydalenia ze służby komorniczej.
- W ocenie ministra zachowanie Jacka Ch. dyskwalifikuje go jako funkcjonariusza publicznego. Taka osoba stanowi zagrożenie dla szeroko pojętego systemu egzekucji sądowej - poinformowało nas Ministerstwo Sprawiedliwości.
W kwietniu 2019 r. Komisja Dyscyplinarna przy Krajowej Radzie Komorniczej w Warszawie zdecydowała, że Jacek Ch. zostanie wydalony ze służby komorniczej. Komornik złożył od niego odwołanie. Sąd Apelacyjny w Lublinie podtrzymał decyzję Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej w Warszawie, a Jacek Ch. ostatecznie pożegnał się z zawodem.
Prokuratura: Przywłaszczał pieniądze i oszukiwał pracowników
Na tym jednak kłopoty komornika się nie skończyły. Jesienią 2019 r. do Sądu Rejonowego w Puławach wpłynął przeciwko Jackowi Ch. akt oskarżenia, w którym śledczy zarzucili mu, że (...)
WIĘCEJ W NAJNOWSZYM NUMERZE WSPÓLNOTY PUŁAWSKIEJ
ZAPRASZAMY DO PUNKTÓW SPRZEDAŻY
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.