reklama
reklama

Choszczów: Kacper czeka na nowy dom

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: kurow.eu

Choszczów: Kacper czeka na nowy dom - Zdjęcie główne

Aktualny stan realizacji prac | foto kurow.eu

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskie Pani Renata, mama chorego 14-letniego Kacpra to dzielna i zaradna kobieta, która w trosce o zdrowie syna, robi wszystko, by mógł zamieszkać w nowym domu, gdzie będzie mieć ciepło i wygodnie. Właśnie trwa budowa nowego miejsca i już widać jej efekty. Do wykończenia potrzebna jest jednak pomoc ludzi dobrej woli.
reklama

Kacper powinien mieć dobre warunki, by zdrowieć

 

O Kacprze z Choszczowa w gminie Kurów pisaliśmy już w wakacje. Chłopiec chodzi teraz do ósmej klasy. Ponad rok temu zdiagnozowano u niego poważną chorobę – niedokrwistość aplastyczną – i trzy miesiące spędził w szpitalu. Teraz jest już w domu. Czuje się raz lepiej, raz gorzej, a co tydzień musi jeździć z mamą do szpitala (nie mają swojego samochodu) w Lublinie na czyszczenie cewnika wkłutego w główną żyłę. Wkrótce czekają go poważne badania szpiku, które dokładniej określą stan zdrowia chłopca.

Prócz zdrowia syna, tym co martwi mamę Kacpra, panią Renatę, są trudne warunki mieszkaniowe. Chłopiec powinien dochodzić do zdrowia w wygodnym i ciepłym domu. Obecnie jednak razem z mamą i dwójką braci mieszkają u babci, do dyspozycji mając jedno pomieszczenie. Brakuje im łazienki, a pokój zimą ogrzewa tzw. "koza". Z tego powodu matka podjęła trudną decyzję o budowie domu. Ma własną działkę budowlaną, drewniane elementy domu odkupione z rozbiórki i pozwolenie na budowę.
 
Jeśli się uda, wprowadzą się w przyszłym roku
 
Od naszego ostatniego spotkania w wakacje widać już efekty prac. Dom jest teraz w stanie surowym – ostatnio zamówiono do niego piec. Przed panią Renatą kolejne duże wyzwanie finansowe, czyli wykończenie domu, tak by mogli w nim zamieszkać synowie. W sezonie pani Renata najmuje się do dorywczych prac w polu i choć pracuje dużo, leczenie Kacpra i utrzymanie synów pochłania większość zarobku. Teraz siedzi w domu z synami, pomagając im w zdalnej nauce. W budowie domu w tak trudnej sytuacji życiowej rodzinę wspiera wiele osób, m.in. OPS w Kurowie.
– Sama niewiele bym zrobiła, chociaż ile tylko mogę odkładam na potrzeby budowy domu. Bardzo pomógł pan doktor Jan Woźniak (radny gminy) i pani Jola Zięba z OPS, a także ksiądz z naszej parafii (Dęba – przyp. red.). Jestem im bardzo wdzięczna. Oby było zdrowie i by udało się dokończyć tę budowę – mówi matka chorego chłopca.
Rodzinę w budowie domu można wspierać wpłatami za pośrednictwem internetowej zbiórki na stronie Pomagam.pl. W chwili pisania artykułu zebrano już ponad 70 tys. zł z zakładanego celu 150 tys. zł.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama