W niektórych miejscowościach jak np. w Puławach, oprócz standardowej rady miasta działa Rada Seniorów czy Młodzieżowa Rada Miasta. Ale czy takie ciało, złożone z przedstawicieli młodzieży jest potrzebne w mniejszych gminach? O utworzenie takich gremiów w swojej petycji zawnioskował mieszkaniec Brodnicy w województwie kujawsko - pomorskim Patryk Król. Pismo trafiło do samorządów 16 województw. Autor zakłada, że utworzenie MRG pozwoliłoby młodzieży z wiejskich bądź miejskich gmin zyskać realny wpływ na tworzenie prawa na szczeblu lokalnym. Dodatkowo najmłodsi będą mogli rozwijać umiejętności i kompetencje w zakresie samorządu.
Petycja na chwilę obecną trafiła do trzech z dziesięciu gmin w powiecie puławskim. Pismo otrzymali włodarze Końskowoli, Janowca i Nałęczowa. Co sądzą o pomyśle?
- Był taki pomysł, żeby powołać Młodzieżową Radę Gminy, ale to było wtedy, gdy jeszcze funkcjonowało gimnazjum. Obecnie według dyrektorów dzieci są teraz za młode, żeby takimi poważnymi sprawami się zajmować. Przyznam szczerze, że nie widzę sensu, aby powoływać taką radę, raczej widziałbym Gminną Radę Seniorów - mówi Stanisław Gołębiowski, wójt gminy Końskowola. Przyznaje, że 24 sierpnia odbędzie rozmowę z dyrektorami szkół na terenie gminy oraz z radnymi podczas najbliższej sesji, którą zaplanowano w połowie września.
Jan Gędek, wójt Janowca stwierdził, że nie zajmie stanowiska, dopóki radni nie przedyskutują tematu na sesji. Jednocześnie zwraca uwagę na to, że gmina notuje ujemny przyrost naturalny oraz, że na jej terenie nie ma szkół średnich tak jak np. w Puławach.
Władze gminy Nałęczów z kolei nie wykluczają utworzenia Młodzieżowej Rady Gminy, ale mogą pojawić się małe komplikacje.
- Temat będzie dyskutowany z radnymi podczas najbliższej sesji. Zanim pojawiła się pandemia mieliśmy plan, aby utworzyć Radę Seniorów, ale niestety to nie doszło do skutku. Nie wykluczam, że Młodzieżowa Rady Gminy by się przydała na terenie naszej gminy. Jeśli znajdą się chętne osoby do działania, to czemu nie. Trochę może być z tym problem, bo samorządy tej wielkości co Nałęczów mogą nie skompletować rady, ponieważ wymaga to ciągłości i zaangażowania. Często bywa tak, że brakuje takich osób - tłumaczy z kolei burmistrz Nałęczowa Wiesław Pardyka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.