reklama
reklama

Dramat psów spod Kazimierza. Fundacja zabrała je właścicielowi

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieByły zapchlone, zarobaczone i niedożywione, a jedna z suczek miała ogromnego guza. Obrońcy zwierząt odebrali trzy psy właścicielom. Postępowanie w sprawie prowadzi również policja. Właściciel czworonogów usłyszał zarzuty.
reklama

To już kolejna interwencja wolontariuszy Fundacji Po ludzku Do Zwierząt - Przyjazna Łapa z Puław, która zakończyła się odebraniem zwierząt. Tym razem udali się w okolice Kazimierza Dolnego. Ze zgłoszenia wynikało, że przebywające na jeden z posesji psy są skrajnie zaniedbane. Na miejscu wolontariusze zastali 5 czworonogów.
- Naszą uwagę zwróciły w szczególności 3 z nich - mniejsza, silnie wychudzona suczka, większa suczka na łańcuchu i z ogromnym guzem oraz 4-tygodniowy szczeniak, który przelewał się przez ręce i był oblepiony larwami muszycy, które znajdowały się nawet w jego oczach. Żeby tego było mało, biegały po nim pchły - opowiadają wolontariusze Przyjaznej Łapy i dodają:
- Mimo zapewnień, że psiaki są karmione regularnie, zwierzaki wprost rzuciły się na karmę, którą im daliśmy.


Właściciel posesji i zwierząt to 66 - latek z gminy Kazimierz Dolny. Pod jego nieobecność domem i psami opiekowały się córka i synowa. Wolontariusze wezwali policję i w asyście mundurowych zabrali trzy zwierzaki, a właściciel ostatecznie zrzekł się ich. Czworonogi trafiły do lecznicy weterynaryjnej. Tam przeszły badania, które wykazały, że wszystkie mają pasożyty zarówno skórne, jak i wewnątrz ciała. Są skrajnie wychudzone i mają anemię.
- Mniejsza z suczek w swoim życiu wielokrotnie rodziła, a złe żywienie spowodowało silne nagazowanie i rozdęcie jej przewodu pokarmowego. Z kolei u większej zdiagnozowano agresywnego raka. Ciążący jej guz zostanie na dniach operacyjnie usunięty - opowiadają wolontariusze.
Suczki zostaną dodatkowo wysterylizowane. Osoby zainteresowane przygarnięciem piesków mogą kontaktować się w tej sprawie pod numerami 694665304 lub 608674423.


66 - latek z gminy Kazimierz Dolny usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami, m.in. poprzez nie zapewnienie im dostępu do pokarmu i wody oraz nie zapewnieniem im opieki weterynaryjnej. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama