Niewielki, biały budynek w sąsiedztwie urzędu gminy, w którym jeszcze niedawno mieścił się sklep spożywczy na stałe wpisał się w krajobraz Końskowoli. Tuż obok czasem można było natrafić na stoisko np. z artykułami odzieżowymi, a sprzedawcy wykorzystywali nawet znajdujące się tam zadaszenie jako wieszak na oferowany towar. W listopadzie na zlecenie gminy budynek został rozebrany. Ale działka nie będzie stała bezużytecznie.
Jak informuje burmistrz Majkutewicz, urzędnicy chcą w tym miejscu zorganizować plac targowy. Zgodnie z prawem gmina musi wskazać takie miejsce na swoim terenie, gdzie np. rolnicy będą mogli oferować swoje płody. Plac po tzw. "drewniaku" wydał się im świetną lokalizacją w "stolicy" gminy.
Władze gminy chcą także przygotować sprzedawcom odpowiednie warunki. Myślą o utwardzeniu placu. Działania z tym związane planują podjąć wiosną, przy sprzyjających warunkach, by inwestycja poczyniona w tej chwili nie okazała się za chwilę rozwiązaniem chwilowym i pieniędzmi wyrzuconymi i dosłownie i w przenośni " w błoto", a posłużyła na lata.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.