Do zdarzenia doszło w miniony piątek 12 września przed południem na ul. Fabrycznej w Kurowie. To właśnie tam policjanci z puławskiej drogówki zauważyli osobowego Citroena, który jechał znacznie szybciej, niż dozwolone w tym miejscu 50 km/h. Wideoradar wskazał, że auto porusza się z prędkością 127km/h, a więc o 77km/h za szybko. Zatrzymali więc kierowcę do kontroli. Okazało się, że za kieronicą osobówki siedział 39-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna tłumaczył się, że spieszył się do urzędu.
- Za popełnione wykroczenie policjanci nałożyli na niego mandat karny w wysokości 2 500 złotych, a jego konto "wzbogaciło się" o 15 punktów karnych - wylicza nadkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Ale to nie wszystko. Przez najbliższy czas 39-latek będzie podróżował tylko na fotelu pasażera. Z uwagi na to, że mieszkaniec Lublina przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h, na trzy miesiące stracił prawo jazdy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.