Dzieci z domu dziecka w Puławach też mają marzenia. Pomóżmy je spełnić!

Dom dziecka w Puławach to potoczna nazwa, bo w budynku przy al. Partyzantów funkcjonują tak naprawdę trzy Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze Nr 1, Nr 2 i Nr 3, w tym jedna specjalistyczno-terapeutyczną dla dzieci z niepełnosprawnościami. Niestety dysponują one ograniczonymi środkami, których często wystarcza tylko na zaspokojenie podstawowych potrzeb. A przecież każdy z podopiecznych ma swoje mniejsze i większe marzenia. Dla większości z nas to, o czym marzą dzieci z domu dziecka to prozaiczne rzeczy - nowe jeansy, słuchawki. Niestety dla nich to przedmioty często nieosiągalne.

Dlatego na pomoc przychodzą pracownicy Medycznego Studium Zawodowego w Puławach
- Od wielu lat włączamy się do organizowania prezentów dla dzieci ze szczególnych, potrzebujących środowisk, w tym podopiecznych Domu Dziecka w Puławach.Nie zawsze udało się nam zakupić Oli wymarzoną lalkę, Kasi sukienkę z cekinami, a Franiowi klocki. Często prezenty ograniczały się do zakupu podstawowych potrzeb, czyli żeli pod prysznic, szamponów i innych kosmetyków do codziennej pielęgnacji. Wierzymy, że w tym roku uda nam się pozyskać środki i zakupić wymarzone prezenty - mówią organizatorki przedsięwzięcia.
W tym celu na jednym z popularnych portali zrzutkowych założyły zbiórkę pieniędzy, za które zakupią wymarzone prezenty dla podopiecznych puławskiej placówki, by spełnić marzenia dzieci i tak

To nie pierwsza inicjatywa MSZ na rzecz domu dziecka. W październiku pracownicy i słuchacze szkoły z  kierunku terapeuta zajęciowy przygotowali stroiki na groby. Kompozycje trafiły na kiermasz, który wciąż trwa na dolnym holu MSZ. Całkowity dochód z ich sprzedaży również będzie przeznaczony na przygotowanie Mikołajkowych paczek. Materiały na stroiki zostały zakupione przez MSZ z własnych środków.