Gm. Puławy: Mieszkańcy ul. Długiej mają dość szybkich kierowców

Jak na torze Formuły 1

Przez Górę Puławską codziennie przejeżdża sporo aut w kierunku Puław czy Radomia. Jedną z najdłuższych ulic w miejscowości jest ul. Długa. Mieszkańcy muszą się pilnować, poruszając się po tej ulicy, bo wielu kierowców jeździ za szybko. Okazuje się, że ta sytuacja trwa już od dłuższego czasu. Tymczasem przy drodze przybywa domów. 

- Po prostym odcinku jezdni jeżdżą tu bardzo szybko. Niektórzy traktują sobie tę drogę jako sprawdzian z prędkości. Tu mieszka bardzo dużo dzieci, które chodzą do szkoły. W każdej chwili może dojść do wypadku - tłumaczy Antoni Pawłowicz, mieszkaniec Góry Puławskiej oraz przewodniczący rady osiedla. 

 Kilka dni temu dobyło się spotkanie zarządu rady osiedla wraz z władzami gminy.

 -  Powiadamiałem w tej sprawie dzielnicowego oraz gminę. Na miejscu pojawił się pan wójt i dwie osoby z gminy. Jak na razie szukamy rozwiązań. Myślę, że rozmowy mogą przynieść pozytywny efekt, a nowy wójt zaangażuje się w tę sprawę - mówi Pawłowicz.

Chcą ukrócić szybką jazdę

Nowy wójt gminy, Kamil Lewandowski, twierdzi, że chce jak najszybciej rozwiązać problem. W trakcie spotkania włodarz zaproponował mieszkańcom korektę oznakowania drogowego.

 - Ulicę Długą tworzy sporej długości prosty odcinek drogi, który część kierowców prowokuje niestety do zbyt szybkiej jazdy. Sami mieszkańcy poprosili także, by na miejscu częściej prowadzona była policyjna kontrola prędkości. Rozmawiałem już na ten temat z komendantem, który wskazał, że pierwsze patrole mogą pojawić się na ulicy Długiej jeszcze we wrześniu - przyznaje Lewandowski i dodaje:

- Jeśli te działania nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, będziemy analizowali kolejne kroki, w ostateczności również sposoby fizycznego ograniczenia prędkości jazdy.

Jak policja zamierza pomóc mieszkańcom? Czekamy na informację w tej sprawie od rzecznika KPP w Puławach Ewy Rejn-Kozak.