W środę, 25 stycznia o godz. 17.55 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego.
W środku, jak się okazało, znajdowała się jedna osoba. Strażacy ja najszybciej musieli się dostać do środka. Jak sami relacjonują, z powodu dużego zadymienia w domu wcale nie było widoczności. Ratownikowi udało się jednak odnaleźć nieprzytomną osobę, która została ewakuowana na zewnątrz budynku.
Pomimo długiej reanimacji nie udało się jednak uratować życia 89-latka. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała mężczyzny do dalszych badań.
Według ustaleń strażaków prawdopodobną przyczyną pożaru była elektryczna farelka, którą mężczyzna się dogrzewał.
- Na miejscu zostały wykonane czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, które pozwolą na wyjaśnienie przyczyny pożaru - mówi starszy sierżant Małgorzata Okoń.
Siły i środki pracujące na miejscu: 2 x JRG Puławy, Dowódca JRG Puławy, OSP KSRG Góra Puławska, OSP KSRG Opatkowice, Policja, 2 x ZRM
CZYTAJ TAKŻE: Kazimierz Dolny: Już w sobotę będzie wielkie morsowanie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.