reklama
reklama

Groził byłej dziewczynie zabójstwem, policjanci znaleźli u niego broń

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Puławy

Groził byłej dziewczynie zabójstwem, policjanci znaleźli u niego broń - Zdjęcie główne

foto KPP Puławy

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieMężczyzna usłyszał trzy zarzuty. Byłej partnerce groził zabójstwem, przetrzymywał ją w samochodzie, nawet jej bliskim odgrażał się, że wyrządzi kobiecie krzywdę. Zrozpaczona powiadomiła policję.
reklama

Ta miłość nie zakończyła się happy endem, a strachem o własne życie. Jak wynika z ustaleń policji 28-latek i 31-latka spotykali się od kilku miesięcy. Niestety para nie dogadywała się i gdy zaczęły się kłotnie, mężczyzna pokazał swoje inne oblicze. Przestał panować nad emocjami i zaczął grozić mieszkance poowiatu puławskiego, że ją zastrzeli.  Początkowo kobieta nie wierzyła w jego słowa, ale po tym, co wydarzyło się w miniony piątek zaczęła realnie obawiać się o swoje życie.

Para spotkała się wtedy, by porozmawiać i dojść do porozumienia. Jednak 28-latek oprócz gróźb zabójstwa zaczął grozić partnerce popełnieniem na niej przestępstwa seksualnego, a w dodatku nie chciał wypuścić jej z samochodu, co jeszcze bardziej spotęgowało strach u kobiety. Jednak w końcu udało się jej wydostać i wrócić do domu.

reklama

Ale na tym się nie skończyło.

- Zaczął jej grozić za pośrednictwem telefonu, m.in. pisząc do niej wiadomości tekstowe, nagrywając i wysyłając filmy z groźbami, w tym spod posesji pokrzywdzonej. Jakby tego było mało, okazało się, że jeżdżąc po miejscowości, gdzie mieszka pokrzywdzona, zdenerwowany uderzał samochodem w znaki drogowe - opowiada kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach i zaznacza, że materiały dotyczące tych czynów zostały wyłączone ze sprawy i będą rozpatrywane w innym postępowaniu. Poprowadzi je komisariat w Kurowie. 

Aby jeszcze bardziej uwiarygodnić swoje groźby i podsycić strach u kobiety, mieszkaniec powiatu puławskiego  przyjechał nawet pod dom jej brata i tam groził jej zabójstwem. Wtedy 31-latka doszła do wniosku, że nie może dłużej czekać i musi zawiadomić policję, zanim dojdzie do tragedii. 

reklama

Mundurowi zatrzymali 28-latka.

- W jego samochodzie znaleźli pistolet, najprawdopodobniej gazowy. Trafił on do badań, w trakcie których biegły oceni, jakiego rodzaju jest to sprzęt oraz czy wymagane jest na niego zezwolenie - mówi kom. Rejn-Kozak.

Po przesłuchaniu jego samego oraz świadków postawili mu zarzuty i zwnioskowali do prokuratora o tymczasowy areszt. Ostatecznie sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł. Ma także zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i przyjmowania środków psychoaktywnych. 

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo