reklama
reklama

Jechali na podwójnym gazie i z zakazem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Puławy

Jechali na podwójnym gazie i z zakazem - Zdjęcie główne

foto KPP Puławy

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieNietrzeźwi kierowcy wpadli w ręce policji. Jeden z nich miał dwa promile alkoholu w organizmie. Inny usiadł za kółkiem mimo dwóch sądowych zakazów prowadzenia pojazdów.
reklama

Pijani kierowcy to wciąż plaga polskich dróg. Mimo wielu apeli i wysokich kar, nie zważając na konsekwencje osoby nietrzeźwe siadają za kierownicą pojazdów, powodując śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również i innych uczestników ruchu drogowego.

W miniony weekend na drogach powiatu puławskiego policja zatrzymała dwóch pijanych kierujących. Pierwszy wpadł w Łopatkach w gminie Wąwolnica. 50 - letniego rolnika kierującego fordem na "podwójnym gazie" wychwycili funkcjonariusze z Posterunku Policji w Nałęczowie. Mężczyzna wydmuchał dwa promile. Potem w ręce stróżów prawa z puławskiej komendy wpadł 68-latek, który spowodował kolizję w Górze Puławskiej. Alkomat wskazał u niego 1,5 promila alkoholu w organizmie. W dodatku, jak okazało się po sprawdzeniu w policyjnych systemach miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

reklama

Za kierownicę nie powinien wsiadać także 43 - latek, którego mundurowi zatrzymali w Karmanowicach (gm. Wąwolnica). Jechał renault.

- Mężczyzna zwrócił ich uwagę łamiąc przepisy ruchu drogowego - przekraczając podwójną linię ciągłą. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, wyszło na jaw, że 43-latek w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, bowiem ma dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami mechanicznymi, a auto którym się poruszał nie ma aktualnego przeglądu technicznego - informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.

Kierujący renault dostał mandat, a za złamanie sądowego zakazu i jazdę samochodem stanie przed sądem.

- Kierowcom, którzy zdecydowali się wsiąść za kółko w stane nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz obowiązek zapłaty świadczenia w wysokości nawet do 60 tysięcy złotych - dodaje podkom. Rejn-Kozak.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama