"Dwa Brzegi" to jedna z największych imprez filmowych nie tylko w kraju, ale i w Europie. Do Kazimierza Dolnego zjeżdżają się miłośnicy polskich i zagranicznych produkcji. Seanse filmowe przewidziano w kilku miejscach miasteczka oraz w Janowcu. Otwarcie 17. edycji Festiwalu "Dwa Brzegi" połączone z konferencją prasową odbyło się w sobotę w Gminnym Zespole Szkół. Pojawili się m.in. Grażyna Torbicka, dyrektor artystyczna festiwalu "Dwa Brzegi" czy Artur Pomianowski, burmistrz Kazimierza Dolnego. Podczas spotkania ponownie rozmawiano o budżecie wydarzenia. Przypomnijmy, że rok temu 16. edycja była zagrożona właśnie z powodu szalejącej inflacji, która spowodowała wysokie koszty organizacji imprezy. Dodatkowo od kilku lat zarząd województwa lubelskiego niechętnie przeznacza środki na to wydarzenie. W tym roku do puli dołożono jedynie 50 tys. zł. Dzięki wsparciu władz miasteczka, wielu instytucji kulturalnych czy sponsorom festiwal doszedł do skutku. Torbicka osobiście podziękowała burmistrzowi Pomianowskiemu.
- Chcemy kreować sytuacje, które nas otaczają. Kontakty z kulturą i sztuką dają właśnie taką możliwość. To jakie mamy emocje oglądając filmy, uczestnicząc w wernisażach czy spotkaniach z artystami buduje wrażliwość, emocje oraz naszą kreatywność - mówiła Grażyna Torbicka.
Jak przyznaje dyrektor artystyczna festiwali, program wydarzenia jest zróżnicowany. Co poleca Grażyna Torbicka?
- Polecam filmy z naszej sekcji "Świat pod Namiotem" m.in. "Opadające Liście" w reżyserii Akiego Kaurismäkiego, "Lepsze Jutro" Nanniego Morettiego. Mogę polecić również film Kena Loacha "The Old Oak". Reżyser dotyka ważnego tematu imigrantów i ich akceptacji. Bardzo dobra jest produkcja "Cztery Córki" Kaouthera Bena Hani. To jest połączenie kina dokumentalnego z filmem fabularnym. Opowieść jest oparta na faktach i została zrobiona znakomicie. Chciałabym polecić seanse z Międzynarodowego Konkursu Filmów Krótkometrażowych, bo tam można zobaczyć perełki - zachęcała dziennikarka i prezenterka.
Filmem otwarcia była właśnie produkcja "Opadające Liście" Kaurismäkiego. W związku z festiwalem w Kazimierzu Dolnym pojawiły się takie sławy kina, jak reżyser Krzysztof Zanussi czy aktor Borys Szyc.
- Kazimierz Dolny i Janowiec, to są miejsca, które same w sobie są urocze, a jeśli jeszcze można będąc tutaj zakosztować tych filmów, których nie znajdziecie w kinach... Wiele tych tytułów, które są w programie będą pokazane tylko podczas festiwalu m.in. "Podwójne Życie", "Czarne Serca" lub "Bez Końca". Warto przyjechać dlatego, że oglądanie w takich pięknych okolicznościach przyrody filmów oraz możliwość zobaczenia wielu wernisaży czy pięknych wystaw, to jest coś, co warto zobaczyć. Zachęcam wszystkich, aby przyjechali na festiwal - mówi Grażyna Torbicka.
17. edycja "Dwóch Brzegów" potrwa do niedzieli 6 sierpnia.
Komentarze (0)