reklama
reklama

Klementowice: BMW wylądowało w stawie (ZDJĘCIA)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieW Klementowicach (powiat puławski) 56-latek siedzący za kierownicą BMW wypadł z drogi, po czym wpadł do stawu. Mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków, jakie panowały na drodze. Było ślisko. Ani kierowcy, ani jego 61-letniemu pasażerowi nic się nie stało. Przez szyberdach wyszli z samochodu i czekali na pomoc, którą niezwłocznie wezwał kierowca jadący za nimi. Wychłodzeni trafili do szpitala.
reklama


Minionej nocy mieszkaniec gminy Poniatowa (powiat opolski), jadąc przez Klementowice (gmina Kurów) swoim BMW, stracił panowanie nad pojazdem, jechał zbyt szybko, a na drodze było ślisko - wpadł do stawu. Wraz z nim podróżował 61-letni pasażer. Obaj opuścili tonący pojazd przez szyberdach i stojąc na dachu, oczekiwali na ratunek. Służby wezwał kierowca jadący za nimi. Kierowca BMW i jego pasażer byli trzeźwi. Na brzeg wydostali się dzięki pomocy strażaków. Ze zdarzenia wyszli bez szwanku, ale - z powodu wychłodzenia organizmów - zostali przetransportowani do szpitala na obserwację.


Na miejscu pracowali policjanci z Kurowa, ochotnicza straż pożarna oraz Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno - Nurkowego z Lublina.


- Apelujemy do kierowców o wolniejszą i ostrożniejszą jazdę. Zmienne warunki na drodze, opady śniegu, deszczu, śliska nawierzchnia i utrudniona widoczność powodują, że kierowcy tym bardziej powinni zachować ostrożność i dostosować prędkość do aktualnych warunków - przestrzega komisarz Ewa Rejn-Kozak z KPP w Puławach.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama