Rozmowy na temat zmian dotyczących ul. Lubelskiej trwają już od początku roku. Pokryty kamieniami odcinek liczy ponad pół kilometra i został wybudowany w 1959 r. Przejazd samochodem po takiej drodze do przyjemnych nie należy. Gminne władze planowały remont odcinka i wymianę bruku na asfalt ze środków przyznanych z "Polskiego Ładu". Pomysł popierało wielu mieszkańców miejscowości, ale pojawili się też przeciwnicy tych zmian, a konkretnie członkowie "Towarzystwa Przyjaciół Janowca". Tłumaczą, że ul. Lubelska jest wizytówką Janowca, a bruk powinien zostać.
Dwa tygodnie temu na profilu facebookowym Janowiec n/Wisłą obiegła informacja jakoby "Kocie łby" przestały całkowicie istnieć i w zamian za to zostanie wylany asfalt. Jak pisze autor postu, z oficjalnych informacji wynika, że na skutek presji samorządowców można spodziewać się nowej opinii od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który wcześniej nakazał pozostawienie bruku. Użytkownicy portalu wyrazili liczny sprzeciw.
Dzień po publikacji przygotowano petycję w sprawie pozostania bruku na ul. Lubelskiej. W ciągu kilku dni podpisało się ponad 700 osób. Petycja wraz z podpisami zostały przekazane Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Dariusz Kopciowski, szef tej instytucji, w rozmowie z nami powiedział, że wie o petycji i przekazał ją urzędowi gminy w Janowcu. Sam Kopciowski przyznał, że droga jest w kiepskim stanie.
W zeszłym tygodniu wójt Jan Gędek poinformował o rezygnacji z wylania asfaltu na "Kocich łbach". Wiadomo, że ma powstać dwumetrowy chodnik oraz nowe murki oporowe.
- Mieszkańcy nie podejmowali żadnych prób rozmowy z władzami samorządowymi w temacie remontu ul. Lubelskiej (w tym zaasfaltowania jej części). Widząc jednak pewien problem związany z remontem tej ulicy i komentarze pojawiające się w portalach społecznościowych, została podjęta decyzja o odstąpieniu od remontu ul. Lubelskiej. Planowane jest tylko wybudowanie chodnika na całej długości ul. Lubelskiej patrząc od Urzędu Gminy w kierunku zamku po stronie prawej - mówi wójt. - Ze względu na spory ruch pieszy mieszkańców i turystów nowy chodnik musi być szerszy, aby była zapewniona sprawna komunikacja. W takiej sytuacji ul. Lubelska zostanie zwężona, tak aby mógł się zmieścić jeszcze chodnik. Należy pamiętać, że ul. Lubelska ma status publicznej drogi gminnej i jest jedną z dwóch dróg wjazdowych do sporej miejscowości o ścisłej zabudowie i ze względu na bezpieczeństwo nie może być traktowana jako szlak pieszo jezdny - tłumaczy Gędek.
Włodarz stwierdził, że widział petycję, ale podpisy w większości pochodzą nie od mieszkańców Janowca i okolic, tylko z innych miejscowości.
- Oczywistym faktem jest to, że jeśli mieszkańcy chcą mieć "pomnik historii PRL-u w postaci drogi z kocich łbów" to tak będzie. Pamiętajmy, że inwestycje samorządowe mają przyczyniać się do rozwoju i łączyć mieszkańców, a nie ich dzielić - kończy swoją wypowiedź Gędek.
Filip Jaroszyński, kierownik zamku w Janowcu oraz członek "Towarzystwa Przyjaciół Janowca", mówi nam, że stanowisko grupy pozostaje bez zmian. Jej członkowie są za tym, aby droga była wybrukowana naturalnym kamieniem, ponieważ ma walor turystyczny i buduje klimat Janowca. Zaznacza też, chodnik prowadzący do zamku po prawej stronie powinien być szerszy i bardziej dogodny dla spacerujących.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.