I Liceum Ogólnokształcące im. Ks. A. J. Czartoryskiego to szkoła z długoletnimi tradycjami, kształcąca na wysokim poziomie, o czym świadczy chociażby pozycja placówki w corocznych rankingach "Perspektyw", w których plasuje się wśród najlepszych w mieście i województwie.
Od września 2019 r. szkołą kieruje Marek Chrzanowski. W tym roku upływa jego pięcioletnia kadencja, dlatego w styczniu starostwo powiatowe jako organ prowadzący ogłosiło konkurs na dyrektora liceum. Kandydaci musieli spełnić szereg wymagań związanych w wykształceniem oraz doświadczeniem zawodowym, a także przygotować koncepcję funkcjonowania szkoły na kolejne 5 lat. Wpłynęło 3 kandydatury. O reelekcję ubiegał się Marek Chrzanowski. Swoich sił próbował również nauczyciel "Czartorycha" Łukasz Wojciechowski oraz Kinga Araya.
Ostatecznie na rozmowę kwalifikacyjną z komisją konkursową zaproszono panów. Trzecia z kandydatek nie spełniła wymogów formalnych.
Kandydaci zaprezentowali się komisji w tym tygodniu. Ta po wysłuchaniu obu uznała, że lepiej wypadł dotychczasowy dyrektor i to jego osobę zarekomendowała zarządowi powiatu na stanowisko.
Na co w swojej koncepcji funkcjonowania szkoły postawił Marek Chrzanowski?
- Z jednej strony będzie kontynuacja starego "Puławy i skrzypce" jako międzynarodowy festiwal, szkoła rozbrzmiewa muzyką klasyczną. Dla mnie to ważne, mimo że może trochę niszowe, chciałbym, aby I LO było utożsamiane z piękną muzyką klasyczną. Z drugiej strony novum będzie zaangażowanie naszej młodzieży w tworzenie sztucznej inteligencji. Mamy w planach utworzenie pracowni w puławskim szpitalu pod nazwą Akademia Platońska. Młodzież ma uczestniczyć w pracowni medycznej przy AGH w Krakowie, Politechnice Krakowskiej, Politechnice Warszawskiej, aby zdobywać doświadczenie w praktyce przy sztucznej inteligencji inteligencji. Chcemy zorganizować próbne zajęcia już w sierpniu - opowiada zwycięzca konkursu na dyrektora I LO i zapowiada, że nie przewiduje zmian na stanowisku swoich zastępców oraz kierownika internatu.
Komentarze (0)