Oprócz tego władze gminy obawiają się, że w konsekwencji tego wykonawca drogi w Witowicach może podać ich do sądu. Wykonał tam dodatkowe prace, za które gmina miała dopłacić 50 tys. zł.
- Prace zostały wykonane na nasz wniosek, potwierdziliśmy ich wykonanie, ale my nie zapłacimy, bo nie mamy teraz z czego zapłacić, bo przesunięcia w budżecie nie zostały wykonane. Wykonawca nie pozwie rady gminy, tylko wójta- dodaje Mariusz Majkutewicz.
Włodarze planują zwołanie sesji nadzwyczajnej.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.