53-latek odszedł w Niemczech i to w dodatku w nieznanych okolicznościach. - Krzysztof był pomocnym uczciwym człowiekiem zarówno w pracy jak i życiu prywatnym. Zmarł pozostawiając w żałobie rodzinę oraz najbliższych przyjaciół. Koszty jakie trzeba ponieść, aby sprowadzić ciało do Polski przerosły nasze możliwości finansowe, dlatego prosimy o pomoc. Zróbmy wszystko co w naszej mocy, aby zebrać odpowiednią kwotę, by pożegnać Krzysztofa. Chcemy, by spoczął w pokoju w swoim ojczystym kraju - czytamy na stronie pomagam.pl.
- Z góry dziękujemy Państwu za wszelką pomoc. Dziękujemy za okazane serce, słowa otuchy i wsparcie - dodaje pogrążona w żałobie rodzina i bliscy.
Link do zbiórki znajduje się TUTAJ.
Komentarze (0)