6 marca 1944 roku kurowski rynek był świadkiem egzekucji dokonanej przez Niemców na żołnierzach AK i BCH. Najpierw wczesnym rankiem zajechały tu ciężarówki wypełnione niemieckimi żołnierzami wyposażonymi w broń maszynową. Oprawcy rozklejali ogłoszenia informujące o tym, co miało się dokonać niebawem. Wkrótce do Kurowa zjechały kolejne ciężarówki, tym razem z więźniami Zamku Lubelskiego. Pod koniec stycznia w ręce hitlerowców wpadło 36 osób, które początkowo były więzione na zamku, a następnie przewiezione do siedziby gestapo "pod zegarem" i okrutnie torturowane.
Przywiezieni tu byli w większości żołnierzami Armii Krajowej 641 Obwodu AK Puławy.
10 mężczyzn powieszono, a szubienice z wiszącymi ciałami stały w centrum miejscowości przez 48 godzin, jako ostrzeżenie dla innych. Pozostałych 37 rozstrzelano przy skarpie przy szosie puławskiej, a następnie pogrzebano w zbiorowej mogile pod wsią Barłogi.
- Egzekucja była odwetem za akcję partyzantów pod dowództwem Andrzeja Szarugi ps. Waligóra, którzy 3 marca 1944 r. w pobliskim Kozim Borze, przeprowadzili na najeźdźcę udaną zasadzkę. W wyniku ostrzelania niemieckich samochodów zabito trzech Niemców, w tym zastępcę komendanta obozu na Majdanku - opowiadają pracownicy GOK w Kurowie, który wspólnie z urzędem gminy zorganizował uroczystość upamiętniającą jedną z największych egzekucji na Lubelszczyźnie. Zamordowani pochodzili z różnych okolic: Gminy Dęblin, Gminy Jastków, Gminy Ryki, Gminy Biała Podlaska, Gminy Baranów, Gminy Żegocina, Gminy Żyrzyn, Gminy Opole Lubelskie, Gminy Dzierzkowice, Gminy Bełżyce, Gminy Lublin, Gminy Wojciechów, Gminy Wąwolnica, Gminy Puławy, Gminy Nałęczów, Gminy Końskowola, Gminy Garbów, Gminy Stężyca, Gminy Sobolew, Gminy Ułęż i Gminy Kurów.
Na kurowski rynku wybudowano pomnik poświęcony bohaterom tamtych dni. Jednak obecne władze gminy postanowiły zburzyć stary monument z czasów PRL i dzięki ministerialnej dotacji wybudować nowy pomnik, by w ten sposób oddać cześć tym, którzy w imię wolności ojczyzny, nie zważając na swoje życie sprzeciwili się okupantowi.
Dziś, w okrągłą, 80 rocznicę mrożących krew w żyłach wydarzeń, nastąpiło jego uroczyste odsłonięcie. W uroczystościach wzięły udział rodziny pomordowanych, samorządowcy z powiatu i województwa, a także przedstawiciele organizacji wojskowych i mieszkańcy Kurowa. Najpierw w miejscowym kościele odprawiono uroczystą mszę świętą w intencji poległych, a następnie obchody przeniosły się na rynek.
- Dopełniłem dzieła - mówił do zgromadzonych Wójt Gminy Kurów Arkadiusz Małecki, wspominając starania o postawienie nowego pomnika, zapoczątkowane przez jego poprzednika, wieloletniego wójta Stanisława Wójcickiego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.