reklama

Makabryczne odkrycie w lesie w Trzciankach. Policja ma sprawcę

Opublikowano:
Autor:

Makabryczne odkrycie w lesie w Trzciankach. Policja ma sprawcę - Zdjęcie główne
Autor: KPP Puławy

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje puławskieCztery zarzuty usłyszał 25-latek podejrzany o uśmiercenie psa w tamtejszym kompleksie leśnym. Decyzją prokuratury został objęty dozorem policyjnym. Grozi mu do 5 lat więzienia.
reklama

Chodzi o sprawę z ubiegłego tygodnia. W czwartek, 6 listopada wczesnym popołudniem grzybiarze, którzy wybrali się do lasu w okolicach Trzcianek w Gminie Janowiec natrafili na makabryczny widok. Pośród drzew ich oczom ukazały się dwa psy - kundelki - które miały na szyjach pętle samozaciskowe ze stalowymi linkami zamocowanymi do drzew.Każdy ruch czworonogów powodował powolne zaciskanie się pętli.

Jednego zwierzaka udało się uwolnić, po czym uciekł. Drugi niestety był już martwy. Wkrótce na miejscu zjawił się policyjny patrol. 

- Policjanci przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli pętle z linkami. Martwy pies został zabezpieczony do badań sekcyjnych - informowała nadkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach. 

reklama

Stróże prawa brali pod uwagę również to, że psy przypadkowo mogły paść ofiarą kłusowników, którzy zastawili w lesie sidła na dzikie zwierzęta. 

- Sprawdzaliśmy każdy trop oraz informację dotyczącą podobnych zdarzeń - dodaje rzeczniczka puławskich policjantów. 

Jak się okazało, we wrześniu i w październiku w podobne wnyki złapał się pies mieszkańca Gminy Janowiec, ale dzięki interwencji właściciela nic mu się nie stało. 

Kilka dni po makabrycznym odkryciu w lesie pod Trzciankami, dzięki intensywnym czynnościom funkcjonariuszy z puławskiej komendy udało się ustalić, że za zdarzeniem może stać 25-letni mieszkaniec powiatu puławskiego. Na posesji zamieszkiwanej przez mężczyznę znaleźli i zabezpieczyli szereg narzędzi przeznaczonych do kłusowania, których posiadanie jest zabronione. 

reklama

25-latek usłyszał cztery zarzuty.

- Trzy o znęcanie się nad zwierzętami poprzez zastawienie wnyków z linki metalowej stanowiących urządzenia chwytające zadające ból i cierpienie schwytanej zwierzyny i czwarty dotyczący posiadania narzędzi służących do kłusowania - wymienia nadkom. Rejn-Kozak. 

Na wniosek policji prokurator objął go dozorem. Grozi mu do 5 lat więzienia. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo