Przed wizytą w Dębie premier był w Lotniczej Akademii Wojskowej w Dęblinie. Spotkanie w gm. Kurów miało charakter zamknięty, co oznacza, że wielu mieszkańców wsi nie mogło w nim uczestniczyć. Morawiecki na początku przywitał się z gośćmi i zwiedzał jedno z tamtejszych gospodarstwo. Potem spotkał się z dziennikarzami. Mówił o walce o polskie rolnictwo.
- Rynek jest bardzo ciężki, rozmawialiśmy o niskich cenach w skupie, ale także o cenach nawozów. My robimy po raz kolejny dopłaty do nawozów. Rozmawiałem z Ministrem Rolnictwa o specjalnych dodatkowych programach stabilizacji cen. Program już jest zatwierdzony. Przeznaczone będą na to środki w budżecie państwa polskiego - obiecywał premier.
Nie obyło się bez prztyku do poprzedników odnośnie odszkodowań dla rolników.
- Zawsze staraliśmy się interweniować i wspierać rolników w tym trudnym czasie. Nigdy nie zostawiamy rolników samych sobie, ja o tym doskonale wiem - dodał premier.
Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość będzie wciąż działać dla polskiej wsi i dziękował rolnikom za ciężką pracę. Po spotkaniu w Dębie premier udał się do Skokowa w powiecie opolskim.
W podkurowskiej wsi zjawili się kandydaci do sejmu m.in. Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek, Artur Soboń czy Krzysztof Szulowski. W Dębie obecna również była Starosta Puławski Danuta Smaga oraz gospodarz tego terenu wójt gminy Kurów Arkadiusz Małecki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.