reklama
reklama

Mieszkaniec Puław chciał wyłudzić odszkodowanie. Wymyślił kradzież samochodu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mieszkaniec Puław chciał wyłudzić odszkodowanie. Wymyślił kradzież samochodu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskie Puławscy policjanci wykryli fikcyjną kradzież samochodu, zgłoszoną na terenie gminy Puławy. Zgłaszającym był 29-latek, który chcąc wyłudzić odszkodowanie z firmy ubezpieczeniowej wymyślił kradzież volkswagena passata, wartego prawie 40 tys. złotych.
reklama

W sobotę przed południem, do puławskiego dyżurnego wpłynęła informacja o kradzieży samochodu marki volkswagen passat, o wartości prawie 40 tysięcy złotych. Do kradzieży miało dojść w jednej z miejscowości w gminie Puławy. Zgłaszający twierdził, że po przyjeździe do kuzynki zaparkował samochód pod jej domem, a gdy wyszedł, samochodu już nie było.

Puławscy policjanci natychmiast podjęli czynności w kierunku ustalenia okoliczności zdarzenia, a przede wszystkim wykrycia sprawcy kradzieży. W tym celu, zarówno na terenie powiatu puławskiego, jak też innych powiatów w Polsce przesłuchano szereg osób, mogących mieć związek ze zdarzeniem. Wykonano także szereg innych czynności służbowych. Już następnego dnia po otrzymaniu zgłoszenia, policjanci Wydziału Kryminalnego mieli obraz sytuacji. Kolejne czynności prowadzone przez dochodzeniowca i kryminalnego doprowadziły do rozwikłania sprawy. Jak się okazało, kradzież volkswagena nie miała miejsca, a mężczyzna, który ją zgłosił, zrobił to w celu wyłudzenia odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej.

Policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Puławy zakupił przedmiotowego volkswagena pod koniec ubiegłego roku. Pojazd był znacznie uszkodzony. Następnie mężczyzna wypożyczył od kuzyna identyczny samochód i sfotografował go. Podczas rejestracji pojazdu wykorzystał numery i dokumenty uszkodzonego auta oraz zdjęcia podobnego samochodu, chcąc popełnić przestępstwo doskonałe. Planując jego kradzież, wykupił także wysokie ubezpiecznie pojazdu. Aby zrealizować swój podstęp, po usunięciu znaków identyfikacyjnych pojazdu, sprzedał go na części, a następnie "odegrał przedstawienie" z kradzieżą samochodu sprzed domu kuzynki.

Dopiero szereg szczegółowych czynności wykonanych przez policjantów, które wykazały liczne nieścisłości w zeznaniach, spowodowały, że przyznał się do popełnionego czynu. Wytłumaczył się tym, że chciał dokończyć urządzanie domu oraz posesji i brakowało mu pieniędzy. Chociaż kradzież była fikcyjna, to 29 latek nie uniknie realnej kary. Za zawiadomienie Policji o niepopełnionym przestępstwie i składanie fałszywych zeznań mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama