Minister przywiózł dotację i zapowiada kolejną
Minister Edukacji i Nauki spotkał się dziś z pracownikami puławskiego Instytutu, by poinformować ich o przyznaniu dodatkowych środków na prowadzone w Puławach badania. O dofinansowanie starł się zarówno dyrektor Stanisław Winiarczyk, jak i poseł Krzysztof Szulowski, który jest jednocześnie wieloletnim pracownikiem PIWetu.
- Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach to instytut, od którego zależy absolutnie bezpieczeństwo mieszkańców polskiego państwa, bezpieczeństwo żywnościowe. Jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że 75% regulacji prawnych dotyczących rolnictwa to regulacje dotyczące weterynarii, i jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że około 60% chorób zakaźnych człowieka, to choroby odzwierzęce, to rola PIWet w Puławach, największego tego rodzaju Instytutu, nie tylko w Polsce, ale i w Europie, jest przeogromna. Dlatego pewne regulacje dotyczące ujednolicenia i wynagrodzeń i środków na badania muszą być poprawione i stać na wyższym poziomie
- mówił Przemysław Czarnek.
Jak informował minister teraz Instytut otrzyma 3 mln zł na badania dotyczące bezpieczeństwa żywności, ale wkrótce może spodziewać się kolejnych środków.
- W perspektywie kilkunastu tygodni jestem przekonany, że będziemy mogli przeznaczyć kolejne 3 mln zł po to, żeby sytuacja Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, ale i państwa sytuacja płacowa była na zdecydowanie wyższym poziomie, bo tego oczekują Polacy
- mówił do pracowników szef resortu Edukacji i Nauki i podkreślał, że prowadzone przez nich badania są niedoinwestowane.
PIWet podległy Czarnkowi?
To nie jedyne zmiany, jakie po niedawnym przejęciu sterów przez nowego dyrektora, być może czekają puławski Instytut.
Zdaniem ministra Czarnka konieczne jest również uporządkowanie systemu nauki i badań w skali ogólnopolskiej.
- Rozczłonkowanie i różna podległość rozmaitych uczelni i instytutów wprowadza tylko zamęt i niepotrzebne zamieszanie i brak systemowej regulacji wszystkich placówek badawczo - naukowych
- mówił minister.
Jak informował na najbliższym, a najpóźniej na majowym posiedzeniu sejm zajmie się zmianami, które mają dotyczyć także kwestii płacowych pracowników PIWetu.
- Po to, żeby regulacje płacowe, które wydaje Minister Edukacji i Nauki dotyczyły wszystkich bez wyjątku, również pracowników, profesorów instytutów badawczych, takich jak instytut weterynaryjny
- tłumaczył.
Ważniejszą kwestią, którą chce przeforsować Przemysław Czarnek jest jednak przejęcie wszystkich placówek badawczo - naukowych - uniwersytetów, uczelni i instytutów, takich jak PIWet, pod Ministerstwo Edukacji i Nauki.
- Oczywiście z merytorycznym nadzorem Ministerstwa Rolnictwa - dodawał szef resortu Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.