Do zdarzenia doszło wczoraj rano (11 lutego) na tzw. starym moście w Puławach. Kierujący mercedesem sprinterem, wioząc butle z gazem jechał w stronę Góry Puławskiej. Na moście, nie będąc w stanie utrzymać prostego toru jazdy, zjechał częściwo na lewy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia lusterkami z ciężarówką jadącą z naprzeciwka. Mimo tego, kierowca mercedesa nie zatrzymał się i dalej kontynuował jazdę.
Całą sytuację zauważył jadący w ciągu samochodów policjant puławskiego Wydziału Ruchu Drogowego, który tego dnia miał wolne i wracał do domu, po tym jak odwiózł dziecko do żłobka. Funkcjonariusz natychmiast zareagował i pojechał za kierowcą mercedesa aby go zatrzymać. Gdy tylko mineli most, policjant zajechał drogę kierującemu, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Przyczyna zachowania kierowcy wyszła na jaw od razu po otwarciu drzwi do kabiny jego pojazdu. Od mężczyzny wyraźnie wyczuwalna byłą woń alkoholu. Kierowca próbował prosić funkcjonariusza aby nie wzywał Policji. Jego zdziwienie było ogromne gdy okazało się, że rozmawia właśnie z policjantem. Na miejsce został wezwany patrol. Badanie wykazało, że kierowca mercedesa, 45 letni mieszkaniec gminy Bełżyce ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka grzywna.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.