Pochodziła z Godziszowa w powiecie janowskim, gdzie rozpoczęła edukację w tamtejszej szkole podstawowej. Potem skończyła dwuletni kurs zawodowy gastronomiczno-kelnerski w Gnieźnie. Następnie pracowała w gastronomii, m.in. w lubelskiej restauracji Czarcia Łapa. Do Celejowa wraz z mężem przeprowadziła się w 1976 r. Zawsze chętnie włączała się w działania na rzecz lokalnej społeczności. Inaczej nie zostałaby sołtysem. Funkcję piastowała przez cztery kadencje, dbając o Celejów. Była członkiem koła gospodyń wiejskich oraz Stowarzyszenia Rozwoju i Odnowy "Wokół Bystrej". Jako społecznik chętnie udzielała się na rzecz innych.
- Jestem otwarta na ludzi i powtarzam, że trzeba sobie ufać. Kieruję się dewizą: traktuj innych tak, jak sama chciałabyś być traktowana. Nie wchodzę w konflikty, bo uważam, że życie jest za krótkie na kłótnie. Dzięki sołtysowaniu i działaniu w stowarzyszeniu poznałam wiele świetnych osób i ciężko byłoby mi żyć bez kontaktu z tą społecznością - mówiła w wywiadzie dla Wspólnoty w 2015 r., gdy jako sołtys zaczynała swoją czwartą kadencję.
Msza pogrzebowa odbędzie się jutro (poniedziałek 6 listopada) o godz. 13.00 w kościele w Wąwolnicy. Potem kondukt żałobny uda się na miejscowy cmentarz parafialny.
Komentarze (0)