Alicja Zakrzewska urodziła się 24 października 1923 r. w Lublinie. Kobieta jest ostatnią z rodu Berentsów, dawnych właścicieli „Restauracji Chrześcijańskiej Berents” w Kazimierzu Dolnym. Pani Alicja pracowała jako urzędniczka, a potem była księgową. 29 września 1948 r. wyszła za mąż za Michała z Berensów. Para nie miała dzieci i przez większość życia mieszkała w Warszawie. W 1996 r. małżeństwo przeprowadziło się do Puław. Pięć lat temu zmarł mąż pani Alicji i od tego czasu kobieta przebywa pod opieką rodziny w Kazimierzu Dolnym.
W związku z okrągłą rocznicą jej urodzin w nadwiślańskim miasteczku zorganizowano uroczystość, podczas której jubilatce towarzyszyli bliscy. Specjalnie na tę okazję przyjechał prezydent Puław Paweł Maj wraz z kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Puławach, Dorotą Lisowską, którzy złożyli seniorce życzenia. Pani Alicja otrzymała list gratulacyjny oraz prezenty. Jaki jest przepis na długoletnie życie?
- Według tego co widzę, to jest pogoda ducha, pozytywne nastawienie do życia oraz dobra dieta. Razem z mężem uprawiali mnóstwo sportu i jeździli na różne wycieczki. Życzę jej zdrowia i następnych 100 lat - mówi Józefa Wolny z rodziny jubilatki, właścicielka pensjonatu „Willa Słoneczna”
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.