reklama
reklama

Pisarski debiut mieszkanki Puław

Opublikowano:
Autor:

Pisarski debiut mieszkanki Puław - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskie"Odważ się być niegrzeczną" to debiutancka powieść puławianki, opublikowany pod pseudonimem Wilcza Córa. - Daje mi to pewien dystans do tego, co piszę. Chcę, aby ktoś patrzył na książkę, nie przez pryzmat autora - tłumaczy.
reklama

"Jeżynka" bierze sprawy w swoje ręce

Powieść obyczajowa puławianki ukazała się na początku grudnia ubiegłego roku nakładem wydawnictwa Novae Res. Główną bohaterką książki jest młoda kobieta o imieniu Jagoda, grzeczna, ułożona pracownica biura rachunkowego przed 30-tką.

- Żyje w schematach, głównie pracą. Jej życie prywatne jest monotonne. Pojawiają się w nim mężczyźni, ale żaden na dłużej, bo te związki nie rokują. Jagoda, zwana Jeżyną rozstaje się z nimi po cichu, bez afer, chociaż coś wewnątrz niej krzyczy, że te afery powinny być. Ale ich nie ma, bo łatka grzecznej dziewczynki nie pozwala jej robić tego na głos. Bohaterka łatwo godzi się na to, co przynosi jej los. Wszystko dzieje się do czasu, gdy umiera jej babcia, która zostawia jej list. Staruszka zostawia w nim pewnego rodzaju przesłanie - zacznij żyć, odważ się. "Rozpuść włosy Jeżynko i zacznij żyć, według twoich zasad, abyś ty była szczęśliwa..." - zdradza pisarka. 

reklama

Tytuł jest tajemniczy, a jednocześnie intrygujący.

- Pojawił się jeszcze zanim powstała książka. Dlaczego taki? Bo to książka o odwadze. Chodzi o łamanie schematów, wychodzenie poza to, co znane. To tytuł nawiązujący do tego, aby w życiu odważyć się na to, na co nie mamy nieraz odwagi. Czasem jest to wyjście poza codzienne schematy, czasem zmiana pracy, a czasem decyzje, które wymagają od nas wyjścia poza strefę komfortu. To tytuł o odwadze, w wielu aspektach, która przychodzi stopniowo. O przebudzeniu się głównej bohaterki i walce o swoje szczęście - tłumaczy Wilcza Córa. 

Od momentu odnalezienia przez Jagodę listu, w jej życiu pojawiają się kolejni mężczyźni. A dalszy bieg wydarzeń zdaje się być szansą od losu. Ale jak ją wykorzysta, przekonajcie się sami, sięgając po książkę Wilczej Córy.

reklama

 

Dojrzewanie... 

Jak zaznacza autorka jej powieść nie jest książką autobiograficzną.

- Jest ona wynikiem obserwacji tego, co działo się i dzieje się wokół mnie, czasem zasłyszanych historii, ciekawych opowieści usłyszanych na ławce. Ludzie są źródłem bardzo inspirujących historii. Pomyślałam, że moja książka będzie opowiadać o tym, by w życiu nie zawsze godzić się na to, w czym jesteśmy, by czasem odważyć się na rzeczy, które są dla nas trudne, by słuchać siebie, zamiast innych - opowiada.

Główna bohaterka ma wokół siebie wielu ciekawych ludzi.

- Sytuacje, które ją spotykają popychają ją do tego, by stopniowo zmieniała się i potrafiła zawalczyć o siebie - dopowiada nasza rozmówczyni. 

Dlaczego autorka "Odważ się być niegrzeczną" nie ujawnia swoich personaliów, a na spotkaniach autorskich zasłania twarz kapeluszem, unikając ciekawskich spojrzeń czytelników?

reklama

- Daje mi to pewien dystans do tego, co piszę. Pseudonim ma również swoją historię, ale nie chciałabym jej zdradzać. Chcę, aby ktoś patrzył na książkę, nie przez pryzmat autora. Pseudonim to także forma kreacji, maski, która pozwala mi realizować się zawodowo na innym polu, a jednocześnie pozwala pisać. Pisanie jest dla mnie formą relaksu, odskocznią - mówi.

Spod ręki Wilczej Córy wyszły już wiersze i opowiadania, ale do tej pory jej twórczość trafiała do szuflady.

- Kilka razy usłyszałam, że mam lekkie pióro. Albo, gdy coś opowiadałam, słyszałam od mojego rozmówcy: "gdybyś to spisała, chętnie przeczytałbym to". Jednak takim impulsem do tego, by wydać książkę były Targi Książki w Warszawie. Tam zobaczyłam autora, który udzielał wywiadu i podpisywał książki. Pomyślałam wtedy, że bardzo chciałabym być na jego miejscu - opowiada Wilcza Córa. 

reklama

Autorka na co dzień pracuje jako terapeutka. To jej zdaniem pozwala jej bardziej wejrzeć w ludzkie wnętrze. 

- To też inne patrzenie na potrzeby drugiego człowieka, na to, czego tak naprawdę szukamy w życiu - mówi.

W jej pracy od początku wspiera ją mąż, który był pierwszym czytelnikiem jej książki, jej syn, najbliższa rodzina  oraz "Wilczy Team". 

- To osoby, które są ze mną od początku, cały czas mi kibicują, za co chciałabym im serdecznie podziękować - podkreśla.

Wilcza Córa ma już gotowe kolejne książki. 

- To literatura obyczajowa. Jest żart, jest szczypta magii, jest wątek romansowy, jest o przyjaźni. Mam jednak wrażenie, że każda kolejna książka jest inna, bo ja też zmieniam się - przyznaje. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo