Pobiegli, żeby mu pomoc, a potem wezwali policję
Opublikowano:
Autor: Marta Pietroń | Zdjęcie: KPP Puławy
foto KPP Puławy
reklama
Przeczytaj również:
Informacje puławskiePonad 2 promile alkoholu w organizmie miał 63-latek z Gminy Puławy, który wjechał samochodem do rowu. Świadkowie pobiegli, żeby mu pomóc, ale gdy zaczął iść chwiejnym krokiem wezwali policję.
reklama
Do zdarzenia doszło w minioną środę 8 października w Skowieszynie w Gminie Końskowola. Nagle dostawcze Iveco zjechał do rowu. Przypadkowe osoby, które widziały, co się stało, pobiegły kierowcy na pomoc. Ten z trudem wysiadł z pojazdu i chwiejnym krokiem zaczął się oddalać. Ale świadkowie zabrali mu kluczyki, zapobiegli ucieczce i wezwali policję. Gdy na miejsce dotarł patrol, w ruch poszedł alkomat.
- Badanie wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a gdy wytrzeźwiał przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji drogowej - informuje nadkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
63-letni mieszkaniec Gminy Puławy będzie tłumaczył się przed sądem.
- Za kierowanie pojazdem mechanicznym grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, wysoka grzywna i obowiązek zapłaty świadczenia w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych - dodaje nadkom. Rejn-Kozak.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.