Oszustwo metodą na BLIK stało się ostatnio bardzo popularne. Przestępcom dają się podejść osoby w rożnym wieku, nie tylko starsze, ale i młodsze, które na co dzień mają do czynienia z internetem. Schemat działania oszustów jest prosty - włamują się na konto na Messenger kogoś ze znajomych lub rodziny ich potencjalnej ofiary. Następnie wysyłają za pośrednictwem komunikatora wiadomość z prośbą o pożyczkę w formie kodu BLIK, na opłacenie np. zakupów w sieci. Nic nie podejrzewająca osoba wysyła wspomniany kod, a wkrótce okazuje się, że z jej konta zniknęła dużo większa suma, niż ta, o którą proszono w wiadomości.
Dokładnie tak było w tym tygodniu w powiecie puławskim. Podobne wiadomości na Messenger otrzymało kilka mieszkanek naszego powiatu. Niestety uwierzyły oszustom podszywającym się pod ich bliskich, wysłały kody BLIK i straciły od 600 zł do 6 tys. zł.
- Pieniądze były wypłacane na terenie całej Polski - mówi kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Stróże prawa apelują o czujność i przypominają, aby w sytuacji, gdy otrzymamy na komunikatorze wiadomość z prośbą o kod BLIK, zweryfikować jej autentyczność, np. dzwoniąc do tej osoby.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.