Tragiczne w skutkach wydarzenia rozegrały się w niewielkiej wsi pod Baranowem dziś po południu. Tuż przed godziną 16.00 ogień w jednym z zabudowań zauważyli sąsiedzi. Natychmiast zaalarmowali straż. Wkrótce na miejsce dotarły pierwsze jednostki, najpierw ochotnicy z okolicznych miejscowości, potem strażacy z Puław. Niestety ogień bardzo szybko rozprzestrzeniał się po drewnianej konstrukcji domu jednorodzinnego, powodując ogromne szkody.
Z pożarem walczyło w sumie 7 zastępów straży pożarnej. Po jego ugaszeniu strażacy rozpoczęli przeszukanie pogorzeliska. Niestety w zgliszczach natknęli się na dwa zwęglone ciała - kobiety i mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że to 70 - letni właściciel i jego 56 - letnia znajoma - mieszkańcy gminy Baranów.
Na miejscu trwają czynności pod nadzorem prokuratora. Jego decyzją ciała zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie, gdzie będą poddane sekcji, która wskaże przyczynę śmierci.
Jak tłumaczy bryg. Grzegorz Buzała, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Puławach, w takich przypadkach zazwyczaj najpierw zabójczo działa wytwarzający się podczas pożaru czad, a potem ciało trawi ogień.
Przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Trwa jej ustalanie.
Więcej informacji z gminy Baranów znajdziesz TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.