reklama
reklama

Puławianka walczy o tytuł Angel of the World

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Mróz

Puławianka walczy o tytuł Angel of the World - Zdjęcie główne

foto Tomasz Mróz

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje puławskieMa dopiero 16 lat, ale już bardzo skonkretyzowane plany na życie. Chce zostać stewardesą i modelką. Patrycja Kamińska już wykorzystuje swoją urodę i próbuje swoich sił w modelingu. Ma za sobą m.in. występ w konkursie Miss Polski.
reklama

Ma plan i nie powstrzyma jej nikt
Szczuplutka, wysoka, długowłosa brunetka o ciemnych oczach i ciemnej karnacji. To właśnie Patrycja, uczennica Niepublicznej Szkoły "Klasyk" w Puławach.  Roześmiana i pełna pasji licealistka, w przeciwieństwie do wielu swoich rówieśników, którzy zastanawiają się, jaką drogę życiową wybrać, ma już plan na życie i wie, co chce robić. Zamierza skorzystać z tego, czym los już obdarzył - nietuzinkową urodą. A to z pewnością przyda się jej w byciu modelką i stewardesą.
- Modeling, tak samo jak bycie stewardesą był od zawsze moim marzeniem. Od małego wiele osób z rodziny czy ze znajomych powtarzało mi, że jestem wysoka i mogę być modelką - opowiada dziewczyna.
Jak przyznaje już jako kilkuletnia dziewczynka lubiła się przebierać, zmieniać kreacje.
- Od małego podbierałam mamie szpilki i różne stroje, zawsze mnie to fascynowało - mówi Patrycja.
Myśl o wykorzystaniu swojej urody krążyła w głowie puławianki od kilku lat. Na początku pozowała koleżankom - na tle puławskiego parku, miejskich budynków itp.
- Zdjęcia umieszczałam na swoim Instagramie. Pozwoliło mi to podbudować swoje portfolio i pewność siebie przed obiektywem - opowiada nastolatka.
Aż wreszcie nadarzyła się okazja, by spróbować sił w konkursie piękności. W ubiegłym roku Patrycja wysłała zgłoszenie do Miss Polski.
- O swoich marzeniach zawsze rozmawiałam z bratem, który zresztą od początku bardzo mnie wspierał w tym, abym dążyła do wymarzonego cel. Wtedy to właśnie on namówił mnie, żebym wysłała zgłoszenie i spróbowała swoich sił. Wysłałam więc swoje zdjęcie, wymiary. Trzeba było też podać informację, czy wcześniej miało się do czynienia z tego typu konkursami. Dostałam się do półfinału, gdzie potem znalazłam się w grupie 120 najlepszych z 2 tys. kandydatek. Półfinał odbywał się w lipcu ubiegłego roku w Warszawie - zdradza Patrycja.
Nastolatce towarzyszyła mama.
- To była niezapomniana przygoda, możliwość poznania wielu wspaniałych dziewczyn, a z niektórymi w dalszym ciągu mam kontakt. Mi się nie udało. Trudno. Dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi, dlatego próbuję swoich sił w innych konkursach - przyznaje puławianka. Teraz Patrycja zgłosiła się do konkursu "Angel of the world". Zwycięstwo w nim może otworzyć przed puławianką drzwi do pracy na wybiegu i współpracy z projektantami mody. Na razie dziewczyna czeka na wynik półfinału.

reklama

 

Bycie ładną nie jest łatwe

Nastolatka w swoim dążeniu do celu ma ogromne wsparcie w rodziny i znajomych. Niestety ze względu na swoją urodę i zainteresowania spotyka się z hejtem i zazdrością.
- Tak było już od najmłodszych lat. Myślę, że to przez moją ciemną karnację. Spotkam się np. z rozpowszechnianiem nieprawdziwych informacji na mój temat. Na szczęście zawsze mogę liczyć na rodziców, brata i moich znajomych, którzy mocno mnie wspierają. Zdaniem moich rówieśników jestem dziwna, bo staram się realizować moje plany i marzenia, a nie tak jak oni co weekend imprezować. Ja jestem inna, dla mnie liczy się siłownia, dbanie o figurę, rozwój osobisty. Bo mam plan na życie - opowiada Patrycja.
Jak przyznaje, dostaje sporo komplementów, za które dziękuje, ale stara się nie brać ich do siebie.
- Najgorsze w modelingu to zapatrzyć się w siebie. Niestety to nie prowadzi do niczego dobrego - mówi wprost puławianka.  

reklama

 

Bez siłowni ani rusz
Konsekwentne dążenie do realizacji celu to dla Patrycji również wiele wyrzeczeń, bo musi dbać o figurę i zachowanie pożądanych u modelki wymiarów.
- Idealna modelka w biodrach musi mieć do 90 cm, w talii do 60 cm, a w biuście do 80 - 90 cm. Ja mieszczę się w tych wymiarach - zdradza dziewczyna.
Aby dbać o sylwetkę regularnie odwiedza siłownię, gdzie wyciska z siebie przysłowiowe siódme poty.
- Jestem tam codziennie, spędzam tam 2-3 godziny, a czasami trening potrafi przeciągnąć się do 4 godzin. Okres przygotowawczy przed jakimś konkursem zaczyna się mniej więcej 1,5 miesiąca wcześniej. Wtedy szczególnie trzeba się pilnować - opowiada Patrycja.
W utrzymaniu idealnej figury pomaga jej brat, który układa licealistce plany treningowe i żywieniowe, pomocne w utrzymaniu określonych wymiarów.
- To właśnie on wprowadził mnie w świat siłowni, pokazał, jak ćwiczyć - dodaje dziewczyna.
Na co dzień dobierając strój Patrycja stawia na wygodę i swobodę.
- Chodzi o to, abym ja sama sobie się podobała, gdy patrzę w lustro. Lubię czernie i biele. Białe ubrania ładnie podkreślają moją cerę. Ale ostatnio wybieram też i pastelowe kolory - mówi.
Licealistka nie zapomina również o nauce.
- Szlifuję angielski i zaczynam naukę hiszpańskiego. Myślę też o studiach, może zarządzanie bezpieczeństwem w lotnictwie - zdradza Patrycja.
Trzymamy kciuki za Patrycję i życzymy kolejnych sukcesów.
 

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama