Do tragedii doszło dziś przed godz. 6.00 przy ul. Krótkiej w Puławach. W piętrowym domu jednorodzinnym wybuch gaz. Budynek jest całkowicie zniszczony. Na miejsce natychmiast przyjechały służby ratunkowe wezwane przez sąsiadów, których obudził huk.
Strażacy z gruzów wydobyli 40 - letnią kobietę, która została przewieziona do szpitala w Lublinie. Po godz. 8.00 ratownicy odnaleźli starszą kobietę. Niestety już nie żyła. Aktualnie trwają poszukiwania starszego mężćzyzny.
Akcją ratunkową dowodzą Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie oraz oraz Komendant Powiatowy PSP w Puławach. Bierze w niej udział 14 zastępów straży pożarnej. W poszukiwaniach zaginionych pod gruzami biorą udział także psy tropiące.
Na miejscu tragedii pojawił się Wojewoda Lubelski Lech Sprawka oraz władze powiatu puławskiego - starosta Danuta Smaga oraz wicestarosta Ireneusz Rzepkowski, którzy zapowiedzieli niezbędną pomoc, zarówno dla poszkodowanej rodziny, jak i sąsiadów, których domy także ucierpiały podczas wybuchu.
W związku ze zdarzeniem sztab krysysowy powołał także Urząd Miasta w Puławach. Jak informuje wiceprezydent Beata Kozik, która niedługo po wybuchu także była na miejscu tragedii, ratusz zapewnił poszkodowanym i ratownikom ciepłe posiłki oraz miejsca do ewakuacji w budynku ZSO nr 1 ("Dziewiątka"), a także lokale zastępcze. Jak zapewnia wiceprezydent Kozik, jeśli zajdzie potrzeba będą także zapewnione miejsca w hotstelu Olimpic przy MOSiR.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.