Tzw. "miasteczko holenderskie" w Puławach na ul. Kazimierskiej i Włostowickiej powstało kilka lat temu. Z założenia budowa wysepek z kostki brukowej wzdłuż ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 824, która jest jednocześnie jedyną bezpośrednią drogą dojazdową od strony Warszawy do Kazimierza Dolnego, miała spowolnić ruch. Niestety wskutek intensywnej eksploatacji kostka na wysepkach w wielu miejscach pozapadała się, podobnie, jak zjazdy z niektórych wysepek, a przez to przejazd tą trasą do najprzyjemniejszych nie należy. Z przygotowanego jeszcze w ubiegłym roku planu remontów dróg wojewódzkich wynikało, że tego lata puławskie "miasteczko holenderskie" przejdzie modernizację. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, który administruje DW 824 zamierzał na ten cel przeznaczyć 100 tys. zł. Z planu zamówień publicznych na 2021 rok wynikało, że roboty te wstępnie miały być przeprowadzone w drugim lub trzecim kwartale tego roku. Ale póki co prace nie ruszyły. ZDW jak dotąd nie ogłosił też przetargu, który miałby wyłonić ich wykonawcę. Dlaczego? Okazuje się jednak, że remontu wysepek na razie nie będzie.
- Na ten moment niestety nie mamy w budżecie środków, które moglibyśmy przeznaczyć na remont Miasteczka Holenderskiego. Jako Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie administrujemy siecią dróg o łącznej długości około 2300 km, gdzie bardzo duża ich część została wybudowana w latach 60 i 70 i które wymagają gruntownej modernizacji i przebudowy. Miasteczko Holenderskie w tym zestawieniu jest dosyć młode - informuje Kamil Jakubowski, rzecznik prasowy ZDW w Lublinie.
Więcej informacji z Puław znajdziesz TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.