Mężczyzna odkręcił ponad 10 łączników, trochę miedzianych linek uziemiających i inne elementy stalowe. Usłyszał już zarzuty: kradzież z włamaniem. Teraz będzie się tłumaczył przed sądem. Zwłaszcza że na ostatnią kradzież wybrał się z drabiną... też skradzioną...
Ukradł przedmioty o łącznej wartości prawie 20 tys.zł.
61-latek został przez policjantów przyłapany podczas kolejnej z rzędu kradzieży. Był już porządnie wyposażony w narzędzia do odkręcania elementów no i oczywiście w drabinę...
Za swoje przewinienia trafił do aresztu. W czasie dzisiejszego przesłuchania na jaw wyszło, że to właśnie on stoi za kradzieżą, jaka miała miejsce na przełomie grudnia i stycznia.
- Policjanci zabezpieczyli od niego narzędzia służące do popełniania przestępstw oraz drabinę. Dzisiaj mieszkaniec gminy Końskowola usłyszał zarzuty i został przesłuchany. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10 - mówi komisarz Ewa Rejn - Kozak z KPP w Puławach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.