Mieszkańcy: To na naszą udrękę
Chodzi o przebudowę drogi na ul. Sadowej na Osiedlu Niwa w Puławach. Remont ruszył latem i był możliwy dzięki dotacji w wysokości 474,4 tys. zł, jaką miastu udało się pozyskać z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.
Prace, które pochłonęły nieco ponad 700 tys. zł były prowadzone na odcinku o długości 132 metrów. Drogowcy mieli za zadanie rozebrać istniejącą, zużytą nawierzchnię asfaltową, wywieźć ją i zutylizować, a na jej miejsce położyć nowy, równy dywanik asfaltowy. Powstała tam również nowa kanalizacja deszczowa, by podczas opadów woda nie zbierała się na drodze. Przebudowano istniejącą zatokę postojową oraz zbudowano nową od strony garaży.
Gdy wszystko gotowe, mieszkańcy pukają się w głowę.
- Kto to tak pomyślał, żeby nie zostawić przejścia do chodnika, tylko zrobić miejsce parkingowe dla niepełnosprawnych? Przecież, jak stanie tu samochód, to zatarasuje przejście do chodnika - grzmiał nasz czytelnik, który w tej sprawie zadzwonił do redakcji i wskazuje także na inne mankamenty.
- A ten wjazd do garaży, to też fuszerka. Przez krawężnik będą ludzie wjeżdżać? - pyta.
Urzędnicy: Wszystko zgodnie z planem i przepisami
Inwestycję nadzorował Zarząd Dróg Miejskich w Puławach. Urzędnicy nie mają sobie nic do zarzucenia i podkreślają, że wszystko zostało wykonane zgodnie z projektem i z obowiązującymi przepisami.
- Po to zostały wykonane te miejsca "na wyjściu" z klatek schodowych bloku mieszkalnego, by niepełnosprawni mieli łatwiej dotrzeć do chodnika, a następnie do klatek - tłumaczy Wiesław Stolarski, dyrektor ZDM w Puławach.
Podkreśla, że wszystko rozbija się o prawidłowy sposób parkowania na miejscach dla niepełnosprawnych.
- One są szersze, niż standardowe miejsca parkingowe, bo mają 3,6 m szerokości. Prawidłowo samochód powinien być zaparkowany na takim miejscu bliżej jednej krawędzi, wtedy po drugiej stronie osoba niepełnosprawna ma miejsce np. na wózek inwalidzki jeszcze w obrębie wyznaczonego miejsca parkingowego, które jest przeznaczone tylko dla niej lub osoby sprawującej nad nią opiekę - wyjaśnia i zaznacza, że takie właśnie było zamierzenie, aby ułatwić życie osobom niepełnosprawnym. Chociaż rozwiązanie to ułatwia dojście do zatok parkingowych wszystkim parkującym tam osobom.
Dyrektor ZDM zwraca uwagę, że celem inwestycji była nie tylko poprawa nawierzchni ulicy, ale również maksymalne zwiększenie liczby miejsc parkingowych w granicach pasa drogowego. Dlatego naprzeciwko garaży powstała zatoczka parkingowa. Z kolei teren między nią a garażami należy do spółdzielni mieszkaniowej, która aktualnie samodzielnie modernizuje dojazd do boksów.
- W pasie drogowym wyznaczyliśmy tam trzy zjazdy na teren garaży, w tym dwa do garaży najbliższych i jeden do garaży dalej położonych. Takie rozwiązanie zdecydowanie przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w ul. Sadowej. Wszystko jest wykonane zgodnie z projektem technicznym i zgłoszeniem budowlanym oraz projektem organizacji ruchu drogowego, który został zatwierdzony przez starostę puławskiego. Dokumentacja techniczna była też konsultowana z Puławską Spółdzielnią Mieszkaniową. Ta nie miała uwag - dodaje dyrektor Stolarski i uspokaja, że z dojazdem do garaży też nie będzie problemu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.