W minioną środę (2 października) najpierw w Kazimierzu robotnicy podczas prac ziemnych natrafili na metalowy przedmiot. Zawiadomili policję. Wkrótce na miejsce przyjechali policjanci z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego puławskiej komendy i potwierdzili, że to pocisk artyleryjski. Tego samego dnia interweniowali również w Kochanowie, gdzie grzybiarz natknął się na granat i minę przeciwpancerną. W obu przypadkach wezwano saperów, którzy podjęli znaleziska, przewieźli na poligon i zneutralizowali. Do czasu ich przyjazdu niewybuchów pilnowali policjanci.
- Przypominamy, znalezionych niewybuchów nie należy samodzielnie zabezpieczać, przenosić czy rozbrajać. Za każdym razem należy powiadomić służby, dzwoniąc na numer 112 - apeluje kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.