Sceny niczym z kryminalnego filmu rozegrały się w lesie w Puławach we wtorek 4 listopada. 67-letni mieszkaniec miasta wybrał się na spacer z psem. Mężczyzna wszedł z czworonogiem do kompleksu leśnego w okolicy ul. Wróblewskiego. Przez myśl mu nie przeszło, że za chwilę zostanie zaatakowany. W pewnym momencie podeszło do niego dwóch zamaskowanych mężczyzn, a jeden uderzył go w głowę kijem bejsbolowym. Puławianin uciekł z lasu i pobiegł do domu. Zdruzgotany opowiedział o wszystkim żonie, która zadzwoniła na numer alarmowy i wezwała pomoc. 67-latek został przewieziony do szpitala. Tego samego dnia podobna sytuacja spotkała innego mężczyznę, który szedł leśną ścieżką w kierunku ulicy Piaskowej.
- Na ścieżce stało dwóch mężczyzn, z których jeden wyjął scyzoryk, a drugi kija bejsbolowego. Mężczyźni zażądali od 77-latka pieniędzy, a gdy ich nie dał mężczyzna trzymający kija bejsbolowego uderzył go nim kilkukrotnie w głowę, w nogę, a gdy się przewrócił również w przedramię. Poszkodowany zaczął głośno wzywać pomocy, co spowodowało, że sprawcy przestraszyli się i uciekli - opowiada nadkom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Sprawą zajęli się kryminalni z puławskiej komendy. Dzięki ich działaniom w piątek rano (7 listopada) udało się ująć agresorów. Okazali się nim dwaj mieszkańcy Puław w wieku 18 i 19 lat. Ale, jak się okazało nie tylko usiłowanie rozboju na 77-latku oraz uszkodzenie ciała 67-latka mieli na sumieniu. W toku postępowania wyszło na jaw, że w nocy poprzedzającej te dwa napady uszkodzili dwa samochody zaparkowane na osiedlu Norwida przy ul. Kaniowczyków.
- Sprawcy porysowali lakier i urwali lusterko w Volvo oraz spowodowali wgniecenie pokrywy silnika w samochodzie Renault. Właściciele aut wycenili straty po 3 tysiące złotych - wylicza nadkom. Ewa Rejn-Kozak.
Policjanci zabezpieczyli kij bejsbolowy i nóż użyte podczas napadów. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec nastolatków środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu.
- Grozi im kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat - dodaje rzeczniczka puławskich policjantów.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.