Do zdarzenia doszło 8 stycznia na terenie Puław. Do jednego ze sklepów wszedł mężczyzna, pochodził po jego wnętrzu, a w pewnym momencie do kieszeni kurtki zaczął pakować czekolady. Jego poczynania zauważyła sprzedawczyni. Gdy "klient" skierował się do wyjścia poprosiła o zwrot towaru.
- Gdy mężczyzna nie chciał oddać czekolad, kobieta sama sięgnęła po część z nich. Udało jej się wyjąć mu z kieszeni 8 sztuk, ale dwóch pozostałych mężczyzna zaczął bronić. Odepchnął sprzedawczynię, następnie zaczął szarpać, po czym uderzył ją pięścią w głowę i uciekł - opowiada kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Kobieta zgłosiła zajście na policję. W ustaleniu personaliów sprawcy pomógł również sklepowy monitoring. Złodziejem okazał się 42 - letni mieszkaniec Puław, karany wcześniej za przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu.
Funkcjonariusze zatrzymali go, trafił do policyjnego aresztu. Po przesłuchaniu usłyszał zarzut zuchwałej kradzieży rozbójniczej.
Decyzją sądu puławianin został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
- W związku z tym, że będzie odpowiadał w warunkach recydywy, grozi mu kra pozbawienia wolności do lat 15 - dodaje kom. Rejn-Kozak.
Komentarze (0)