Studniówka jak wesele. Uczniowie nie chcą bawić się w szkole

Taki bal pamięta się całe życie

Dla wielu maturzystów z liceum i technikum to jedno z ważnych wydarzeń w szkole średniej, bo wspólnie odliczają 100 dni do matury. Zanim wybiorą się na bal muszą kupić suknię, garnitur, umówić się na makijaż czy fryzjera. Koszty z roku na rok rosną, co nadwyręża niektórym budżety.

- Koszt samej studniówki wynosi 650 lub 900 zł, w zależności od tego czy ktoś idzie sam (lub z innym maturzystą z tej szkoły) lub z osobą towarzyszącą. Co do kosztów związanych z wyglądem jak włosy, makijaż, paznokcie zależy indywidualnie od osoby. Niektórzy wolą sami zająć się takimi sprawami, jednak zdecydowana większość osób, z którymi prowadziłam rozmowę na ten temat planuje udać się na przynajmniej 2 z 3 z tych zabiegów. Sukienki jak i buty, biżuteria kosztują różnie, czasami 100, a czasami 600 zł, a nawet więcej. Niektórzy mogą użyć nawet elementy ubioru, które już wcześniej gościły u nich w garderobie - mówi Wspólnocie tegoroczna maturzystka w ZSO nr 1 im. KEN.

Lokale wciąż dominują

Gdzie będą bawić się maturzyści z powiatu? Udało się nam zdobyć dane niemal ze wszystkich szkół. Spośród 12 placówek, 10 organizuje imprezę. Studniówkowy maraton 18 stycznia rozpoczną licealiści z ZSO nr 2 i ZSE. Uczniowie "Piątki" trzeci raz z rzędu będą  bawić się w "Gościńcu nad Wisłą" w Puławach, a "Europejczyka" (nieoficjalnie) w Bronowicach. ZS nr 2 w Nałęczowie ma studniówkę 31 stycznia w Hotelu w Bogucinie. Prawdziwy wysyp studniówek zapowiada się w lutym. 1 lutego w Hotelu Garbów 100 dni do matury odliczą piątoklasiści z "Chemika".

Nietypowo, bo w piątek 7 lutego poloneza w Hotelu Bogucin zatańczą uczniowie technikum z ZS nr 1 im. Stefanii Sempołowskiej. 8 lutego licealiści z I LO im. Ks. A.J. Czartoryskiego wezmą udział w balu w Hotelu Garbów. W "Gościńcu nad Wisłą" tego samego dnia bawić będą się maturzyści z ZS nr 2 im. Eugeniusza Kwiatkowskiego.

Oni wybrali szkołę

ZSO nr 1 im. KEN w Puławach to obecnie jedyna placówka, której uczniowie nieprzerwanie bawią się na studniówce w murach szkoły. Tak będzie i tym razem. "Dziewiątka" organizuje wydarzenie 15 lutego.

- Nasza szkoła organizuje bal studniówkowy na swoim terenie przede wszystkim dlatego, że jest to nasza wieloletnia tradycja, która buduje wyjątkowy klimat tego wydarzenia. Decyzja o organizacji studniówki w szkole została podjęta wspólnie przez rodziców i uczniów, którzy doceniają możliwość spędzenia tego wyjątkowego wieczoru w miejscu, które przez lata było dla nich drugim domem. Dzięki temu możemy też w pełni wykorzystać dostępne przestrzenie, głównie obie sale gimnastyczne, nadać im niepowtarzalny charakter i zorganizować wszystko zgodnie z naszymi potrzebami. Takie rozwiązanie okazuje się cenowo porównywalne do imprez organizowanych w lokalu, jednak uczniowie w murach swojej szkoły czują się bardziej komfortowo, co również było ważnym argumentem przy podejmowaniu decyzji. Wierzymy, że bal w szkole to nie tylko wspaniała zabawa dla uczniów, ale także symboliczne pożegnanie z czasem spędzonym w naszej placówce - argumentuje Agnieszka Czarnota, dyrektor ZSO nr 1 im. KEN.

- Gdy spędzasz miło czas z innymi ludźmi, miejsce nie jest aż tak istotne. Gdybym miała jednak wymienić plusy organizowania balu w szkole, jest to myślę większa swoboda, ponieważ zna się już to miejsce, ale i coś nowego, ponieważ na co dzień nie widzimy naszej szkoły w tak odświętnym wydaniu. Dodatkowo, z tego co wiem organizowanie studniówki w szkole jest tu pewnego rodzaju tradycją, co według mnie jest wartościowe - mówi maturzystka z "Dziewiątki".

Kolejną szkołą, która szykuje imprezę 15 lutego w "Gościńcu nad Wisłą" będzie ZS nr 3 im. Marii Dąbrowskiej w Puławach. W nałęczowskim Atrium bal zorganizuje Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Józefa Chełmońskiego.

Z powodu małej liczby osób w klasie na studniówkę nie zdecydowali się uczniowie z ZS im. Jana Koszczyca Witkiewicza w Kazimierzu Dolnym oraz ZS Agrobiznesu im. Macieja Rataja w Klementowicach.