Dziś do puławskiej komendy policji spływają zgłoszenia, z których wynika, że mieszkańcy Puław odbierają podejrzane telefony. Dzwoniąca osoba podaje się za pracownika poczty, policjanta lub prokuratora i próbuje wyłudzić pieniądze. Naciągacze żądają m. in. 50 tys. zł w zamian za uwolnienie z aresztu bliskiej osoby swojego rozmówcy.
Policja przestrzega, że to działania oszustów. Należy się rozłączyć i absolutnie nie przekazywać im żadnych pieniędzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.