Trafili na oszustów, stracili pieniądze

55 - latek z Puław na jednym z popularnych portali sprzedażowych wystawił hulajnogę elektryczną. Bardzo szybko otrzymał ofertę kupna. Za pośrednictwem komunikatora Whatsapp odezwała się do niego kobieta zainteresowana przedmiotem i wysłała w wiadomości link, poprzez który puławianin miał pobrać zapłatę.
- Następnie twierdząc, że konieczna jest weryfikacja blokady środków, prosiła o wygenerowanie kodów BLIK. Aby się uwiarygodnić, zadzwoniła do niego (za pośrednictwem Whatsapp), podając się za konsultantkę z olx. Niczego nie podejrzewający mężczyzna wygenerował cztery kody BLIK i podał je rozmówczyni. Po wykonanych transakcjach kobieta rozłączyła rozmowę, a puławianin zorientował się, że został oszukany - opowiada kom. Ewa Rejn-Kozak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Zjego konta zniknęło 7 900 zł.
Z kolei mieszkaniec gminy Puławy stracił 2 400 zł. Mężczyzna chciał zorganizować szkolenie BHP dla swoich pracowników, którzy mieli zostać oddelegowani do pracy w Holandii. Myśląc, że kontaktuje się z firmą szkoleniową, z którą współpracował, nawiązał kontakt przez messenger z oszustami. Ci co prawda zgarnęli opłatę za szkolenie i wystawili dokumenty potwierdzające, jednak wkrótce okazało się, że są one nic nie warte.
Obie sprawy bada policja.