Do wypadku doszło w miejscowości Żerdź. Na prostym odcinku drogi powiatowej między Żyrzynem a Baranowem kierujący osobówką potrącił jadącego rowerem mężczyznę.
Jak informuje asp. szt. Michał Bielecki z Komendy Powiatowej Policji w Puławach za kierownicą audi siedział 34-latek z Gminy Michów. Kierowca osobówki tłumaczył policjantom, że nie zauważył rowerzysty i myślał, że potrącił jakieś zwierzę. Po tym zatrzymał auto i pieszo wrócił do tego miejsca. Gdy zobaczył, że leży tam człowiek, natychmiast podjął czynności reanimacyjne i zaalarmował służby.
Wkrótce zjawiła się karetka pogotowia, strażacy ochotnicy z Żyrzyna, funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej z Puław oraz policja.
Reanimację potrąconego mężczyzny od kierowcy audi przejęli strażacy, a potem ratownicy medyczni. Mimo ich wysiłków jego życia nie udało się uratować.
Ofiara wypadku nie miała przy sobie żadnych dokumentów, dlatego wciąż nie jest znana jej tożsamość. Policjanci z KPP w Puławach prowadzą na miejscu czynności pod nadzorem prokuratora.
To już kolejny wypadek śmiertelny z udział rowerzysty w tym roku w naszym powiecie. W czerwcu na ul. Dęblińskiej w Puławach w podobnych okolicznościach zginął 67-letni puławianin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.