Trupa Rafaela to sztuka zrodzona z marzeń i kreatywności uczestników pierwszej edycji Inkubatora Osterwy. Spektakl udowadnia, że warto spełniać marzenia - niezależnie od wieku, bo nigdy nie jest za późno, by odważnie sięgać po to, co daje radość i energię życiową. Sztuka stawia na różnorodność i na dowcip, ale nie brakuje w niej dawki mądrości i szczypty prawd życiowych. Pewne jest jedno: wzrusza, bawi i daje do myślenia.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem osobowości uczestników Inkubatora Osterwy w najbardziej dojrzałej grupie wiekowej. Bardzo zależało nam na pokazaniu potencjału każdej z tych osób, na stworzeniu im miejsca do artystycznego wyrazu. Starałam dokładnie wysłuchać ich marzeń i potrzeb w zakresie tego, jak chcą się zaprezentować na scenie - mówi Edyta Ostojak-Mącik, odpowiedzialna za scenariusz, adaptację i reżyserię spektaklu.
- Pięknie jest podziwiać ludzi, którzy znaleźli w sobie pasję do teatru w późniejszym momencie życia niż ja. Dla niektórych z nich teatr stał się odskocznią, dla innych spełnieniem wielkiego marzenia. Z radością i wzruszeniem obserwowałem, jak te osoby otwierają się, z jakim entuzjazmem i ciekawością świata wykonują zadania aktorskie - dodaje Daniel Salman, reżyser.
Rozmowę z Rafałem Bielińskim przeczytasz w najnowszym wydaniu Wspólnoty.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.