W niedzielne przedpołudnie służby ratunkowe w powiecie postawił na nogi telefon z informacją, że w Wólce Gołębskiej w pobliżu tamy wojskowej znajduje się porzucone stanowisko wędkarskie, a na nim dwie zarzucone wędki, podbierak i butelki po alkoholu. W pobliżu stał natomiast zaparkowany samochód marki opel. Policjanci oraz strażacy rozpoczęli akcję poszukiwawczą w wodzie i na lądzie. W działania włączyli się strażacy z Puław z łodzią, okoliczni druhowie z OSP, specjalistyczna grupa płetwonurków, przewodnik z psem tropiącym oraz policyjny operator drona.
- Ustaliliśmy, że właścicielem samochodu jest 43 latek z województwa świętokrzyskiego. Mężczyzna miał przyjechać w to miejsce sam, wczoraj po południu - informuje kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej
Policji w Lublinie. i dodaje:
- Podczas akcji przed godziną 12.00 funkcjonariusze Straży Pożarnej wyłowili z rzeki zwłoki zaginionego. Ustalamy okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratora.
Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie na sekcję. Ta pomoże ustalić prawdopodobną przyczynę śmierci 43-latka.