W Puławach anioły zeszły na ziemię
Opublikowano:
Autor: Marta Pietroń
reklama
Informacje puławskieA wszystko w ramach niezwykłego przedstawienia pt. "Światłość Nadziei", które pod czujnym okiem wychowawców przygotowali podopieczni Specjalnego Ośrodka Wychowawczego im. S. Klary Staszczak w Puławach. Gra świateł, która rozświetliła mrok robiła niesamowite wrażenie.
reklama
To nie było zwykłe szkolne przedstawienie, bo jak podkreślają pracownicy placówki, ich podopieczni muszą mierzyć się z pewnymi ograniczeniami, których nie mają zdrowe dzieci.
Pomysł na jasełka w plenerze zrodził się rok temu. Pomysłodawczynią przedsięwzięcia jest pracownik ośrodka Justyna Śliwa -Woźniak, a wspierała ją Kamila Wójcik, wychowawca placówki.
- We wrześniu podczas integracji z okazji Dnia Chłopaka nawiązałyśmy kontakt z Przyjazną Zagrodą w Matygach. Pod koniec listopada rozpoczęłyśmy codzienne, intensywne przygotowania do występu, tj. próby, szycie strojów, tworzenie oprawy muzycznej i oświetlenia. Zaaranżowano szopkę i zagrodę dla zwierząt - opowiadają.
W przedstawieniu wzięło udział 20 podopiecznych ośrodka w wieku od 7 do 20 lat, którzy wcielili się w przeróżne role - od aniołów, przez pastuszków, do Trzech Króli. Świętą Rodzinę zagrali Emilia i Marcin Partyka z synkiem Konstantym.
Jak podkreślają organizatorki przedsięwzięcia ogromne wsparcie dla inicjatywy okazała również siostra Anna Papis, dyrektor SOW, która motywowała wszystkich do działania. W prace nad jasełkami zaangażowali się ponadto inni pracownicy - Mariola Nowak, Katarzyna Mironczuk, Klaudia Papis, a nawet emerytowana wychowawczyni Agnieszka Sporysz.
- Przygotowanie jasełek było możliwe dzięki zaangażowaniu wielu osób życzliwych osób. Szczególne wsparcie okazały panie pomoce i panie z kuchni, które dbały o przybyłych gości, częstując ich zimową herbatą i pysznym świątecznym piernikiem.
Dzięki temu efekt przerósł najśmielsze oczekiwania. Widzowie zgromadzeni przed budynkiem ośrodka "pod lasem" mogli obejrzeć niesamowity spektakl muzyki i światła z wychowankami placówki w roli głównej. Niejednemu łza zakręciła się w oku.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.