Już we wszystkich gminach, w starostwie oraz w mieście odbyły się sesje absolutoryjne. Większość włodarzy mogła się już cieszyć pozytywną oceną radnych. Jedynie prezydent Puław Paweł Maj nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium, a wójt gminy Końskowola Stanisław Gołębiowski tylko wotum zaufania. O tym, że pomiędzy obecnym włodarzem a radnymi z gm. Markuszów nie jest za dobrze wiemy nie od dziś. Już dwukrotnie podczas kadencji Leszek Łuczywek był bez wotum zaufania i absolutorium. W tym roku sytuacja się powtórzyła.
Dyskusja pomiędzy radnymi a wójtem była bardzo zacięta. Nie brakowało głosów krytyki.
- Każdy nabór to są ostatnio drogi, drogi i jeszcze raz drogi. W naszej gminie inwestuje się w tylko drogi i w nic więcej - zarzucała radna Anna Szymczyk.
Tak, jak można się było spodziewać, włodarz gm. Markuszów już po raz trzeci nie otrzymał wotum zaufania i absolutorium. W obydwu przypadkach 8 radnych było przeciw, a sześciu za. "Wspólnota" postanowiła zapytać wójta gminy co sądzi na temat głosowania.
- Nie jestem zaskoczony. To trzeci rok z rzędu, kiedy nie otrzymałem absolutorium i wotum zaufania. Mimo pandemii, wykonaliśmy poważne projekty z wykorzystaniem środków unijnych. Budżet w zakresie wydatków mamy wykonany na poziomie 99 proc., a dochodów na poziomie 91 proc. Regionalna Izba Obrachunkowa również zaopiniowała wykonanie budżetu pozytywnie. Jak mawiał Pawlak w filmie Sami Swoi: "był czas przywyknąć". Spodziewam się, że za rok sytuacja się powtórzy, ponieważ tu nie chodzi o merytorykę. Dziękuję tym radnym, którzy zagłosowali za absolutorium i wotum zaufania oraz wszystkim współpracownikom na czele z panią skarbnik, którzy pracowali przy wykonaniu ubiegłorocznego budżetu - tłumaczy wójt Łuczywek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.