58-letnia mieszkanka gminy Baranów dziś rano (13 stycznia) kierując seatem wjechała do stawu. Do zdarzenia doszło w Żyrzynie. Kobieta nie dostosowała prędkości do warunków na drodze, więc na łuku drogi auto wpadło w poślizg i wjechało wprost do przydrożnego stawu.
Na szczęście samochód zanurzył się tylko do połowy, dzięki czemu kierującej i jej pasażerce nic się nie stało. Obie zostały wydobyte z pojazdu dzięki szybkiej i sprawnej akcji straży pożarnej. Nie odniosły poważnych obrażeń.
Kierująca pojazdem była trzeźwa. Za spowodowanie kolizji została ukarana mandatem i punktami karnymi.