Gołębska piaskarnia należy do chętnie uczęszczanych miejsc. Znajduje się tam zbiornik oraz punkt widokowy. Zdarza się, że wykonywane są tu także plenerowe sesje ślubne. Niestety część osób traktuje ten teren, jak wysypisko i wyrzuca tu śmieci. Problem zauważyli piłkarze Klubu Sportowego Hetman Gołąb. Wspólnie z kibicami postanowili działać.
- Moja córka wraz z rodziną, była na przejażdżce rowerowej. Postanowili zajechać i odpocząć nad tzw. Piaskarnię. To, co zobaczyli było niewyobrażalne, takiego nieposzanowania przyrody przez ludzi nawet się nie spodziewali. Była szybka reakcja mojego zięcia, który również jest piłkarzem Hetmana. Dał znać swoim kolegom z drużyny oraz do grupy kibiców i ich reakcja była natychmiastowa. Potrzeba nam było 4 godzin, żeby piłkarze i kibice posprzątali teren Piaskarni. Ludzie w tym miejscu zostawili różne rzeczy np. pieluchy, części garderoby czy butelki plastikowe - opowiada Ireneusz Teper, prezes KS Hetman Gołąb.
Społecznicy zebrali czternaście worków odpadów. Problem śmieci na terenie piaskarni klub nagłośnił w mediach społecznościowych, gdzie zamieszono także relację z działań. Ta spotkała się z pozytywnym odbiorem wśród internatów. Za bardzo dobrą inicjatywę sportowcom są wdzięczni również włodarze gminy Puławy. Chwalą postawę piłkarzy i kibiców.
- Chciałbym pochwalić działania chłopaków. Cieszy mnie to, że panowie nie ograniczają się do swojej działalności sportowej, tylko działają również w lokalnym środowisku i robią coś dobrego dla innych. Wielkie brawa dla drużyny, za to co zrobili - mówi Kamil Lewandowski, wójt gminy Puławy.
Prezes KS Hetman Gołąb nie wyklucza kolejnych takich akcji w przyszłości.